Co zrobić?

[GLX]

Witam
To jest jedno z pierwszych zdjęc zrobionych E-500 dopiero wchodzę w świat fotografi. Wcześniej trochę robiłem Fuji s5500 widzę dużą różnicę, ale martwi mnie że na zdjęciach podobnych do załączonego lewa strona leci na prawą (budynek nie jest równoległy do komina). Robilem fotkę obiektywem 14-45. Wina leży w obiektywie, a może to normalne? Jak tego uniknąć i jak wyprostować. Liczę na pomoc kolegów i z góry dziękuję.

źródło

[Setka]

Żeby tego uniknąć trzeba.... kupić obiektyw ze zmienną osią optyczną za niecałe , jak domniemam 5tysiaków złoty. A tak na serio , to na szerokim kącie to normalne. Wyjście: wejść trochę wyżej, lub węższy kąt, ale wtedy architektura nieco się "zacieśnia", no trzeba nad tym trochę popracować. Powodzenia!!!!

[Yello_35]

To typowy błąd w kadrowaniu. Unikniesz tego prostując mury w PS. Albo inaczej kadrując. Niektórym to nie przeszkadza.

[Smerf Maruda]

mnie że na zdjęciach podobnych do załączonego lewa strona leci na prawą (budynek nie jest równoległy do komina). Robilem fotkę obiektywem 14-45. Wina leży w obiektywie, a może to normalne? Jak tego uniknąć i jak wyprostować. Liczę na pomoc kolegów i z góry dziękuję.

Nie podnoś obiektywu -- kiedy go podnosisz, to linie pionowe zbiegają się do góry, stąd błędy w perspektywie.

Wyprostowałem Twoje zdjęcie -- można to zrobić w dowolnym (prawie) programie do obsługi zdjęć. W tym przypadku wykorzystałem Paint Shop Pro, ale można to zrobić np. w GIMPie, który raz jest darmowy, dwa prostuje perspektywę :-)

http://img377.imageshack.us/img377/6...25050713pc.jpg

[Setka]

Jak się to robi w PS? Bo nie za bardzo go łapię!! Może jest jakaś gotowa ACTION?

[GLX]

Spróbowałem GIMPem -to działa. Trzeba tylko znależć odpowiednie narzędzie, mi się udało bez problemu. Efekt super. Fajnie, że zadbaliście o moją kieszeń.

[Rafał Czarny]

Walące się mury to efekt przerysowania perspektywy szerokokątnym obiektywem. Za blisko stałeś. Gdybyś cofnął się i ten sam kadr skomponował dłuższą ogniskową to tego efektu nie byłoby. Albo pozostaje PS. A jeśli nie można się cofnąć, to trzeba unikać zadzierania do góry aparatu.

[RasteR]

Setka

EDIT ---- transform

[Smerf Maruda]

Walące się mury to efekt przerysowania perspektywy szerokokątnym obiektywem.

Szerokokątny obiektyw może wprowadzać dystorsje, a nie efekt "walenia się murów". Ten ostatni jest zawsze spowodowany zadarciem obiektywu do góry.

[Rafał Czarny]

Szerokokątny obiektyw może wprowadzać dystorsje, a nie efekt "walenia się murów". Ten ostatni jest zawsze spowodowany zadarciem obiektywu do góry.

Szerokokątny obiektyw zawsze powoduje tzw. dystorsję beczkowatą (mniejszą lub większą) i właśnie to daje efekt walących się murów. Obiektyw szerokokątny inaczej odwzorowuje środek kadru, a inaczej brzegi. Więc kwadratowy budynek w centralnym kadrze będzie miał beczkowaty wygląd. A jeśli budynek jest z jednej strony kadru, to właśnie będzie "się walił" w kierunku środka kadru.

A zadzieranie obiektywu potęguje ten efekt.

Przy obiektywach długoogniskowych jest odwrotyny efekt tzw. dystorsja poduszkowata.