Zaznaczam od razu. Chciałbym kupić aparat + obiektywy i przez jakiś czas mieć święty spokój z wydatkami, dlatego zastanawiam się nad:
- E300(o ile będzie)/E500 + 14-45[3,5-5,6] + 40-150[3,5-4,5] ~3000zł
- D50 + 18-55[3,5-5,6] + Sigma70-300 APO Macro DG[4-5,6] ~3400
- D5D + 18-70[3,5-5,6] + 75-300[4,5-5,6] ~2700
- czekać na Ex? Exx? a może cuś innego?
Mam czas, nie spieszy mi się.
Najważniejsza sprawa to dobrej jakości fotki.
Kolorki, dobre naświetlenie, dobry WB, głębia tonalna itd. to podstawa.
To, że jedna pucha jest lepsza od drugiej przeżyję. Zresztą szkło, szkło i jeszcze raz szkło jest najważniejsze.
A fotografować będę w 50% krajobrazy, 30% ptaszki itd. oraz 20% reszta tzn. ludzie, impry itd.
Aha, jestem zaawansowanym amatorem - Zenit, Praktiki i inne duperele przechodziłem w swoim czasie (kiedy jeszcze cyfrówek nie było) z powodzeniem. Więc z obsługą w/w nie powinno być problemów.
A pytam bo człek czasu nie ma na czytanie testów, opinii, recenzji itede itede![]()
Pozdrawiam.