a co tu jest ciekawego... bo jakos nic nie widze oprocz 957 stron do przeszukania :P
a co tu jest ciekawego... bo jakos nic nie widze oprocz 957 stron do przeszukania :P
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Heeee W moim nowym E-1 , nówencja wyjęta prosto z pudełka stan licznika wskazuje 43 foty, kto napstrykał , w fabryce ???
robin102:
przekażę Ci to, co mi kiedyś powiedział inny fan OLKA. E-1 to sprzęt na tyle egzotyczny, że rzadko można spotkać nówkę, która choćby przez chwilę nie była "testowana"...
no co tam 43 fotki to ja w sklepie wypstrykalem jak kupowalem mojego e300(dola mialbym gdyby bylo powyzej 150) bo musialem wszystko oblookac... No a lampe jak ostatnio kupowalem to dwa dni w sklepie siedzialem - juz myslalem ze mnie za to blyskanie zabija
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Nie , nie sprzęt był zupełnie nówka , fabrycznie-technologicznie zapakowny i nikt go wcześniej nie odpalał, szkło nie było przypinane , aku nie ładowany, nic nie macane. Chodzi o to żebyśmy widzieli i mieli świadomość ,że jak wychodzi z fabryczki to coś tam zawsze na liczniku jest i nigdy nie będzie ZERO !! u znajomka który też kupił prawie w tym samym czasie było 46 fotek na liczniku. Kupiłem w Olympus Polska prościtko z magazynku. W sklepach to fakt dużo ludzi pstryka , zazwyczaj kilkaset fotek na liczniku , jak sprzęt się długo nie sprzedaje to potem biorą go pracownicy sklepu lub dystryburora i to jest prawdziwe demo za 60 % ceny nowego ale to są żadkie okazje.
Czytałem gdzieś, że to niezdrowo dla matrycy, jeśli się foci bez karty. Nie znam się na szczegółach technicznych, ale chodziło mniej więcej o to, że fotony przetwarzane są na prąd w matrycy i ten prąd nie ma gdzie "uciec".
A w niektórych sklepach dają aparaty ludziom do łapy bez karty (tak jest np. w krakowskim Media Markt).
Rafale to ściemka sprzedawców co by ludziska za dużo nie pstrykali w sklepie. Plik zapisywany jest i tak na buforze , z kartą , czy bez .Matryca zawsze pracuje na zadanych parametrach.
Ale patent sprzedawczyki mają fajny.
Temat moze juz zapomniany,
ale go odkopie, otoz ostatno sie bawilem tym menu serwisowym...
Sprawdzalem co ktore iso daje.
oto co wyczailem:
[prog 10] item:
0-50
1-64
2-80
3-100
4-125
5-160
6-200
7-250
8-320
9-400
10-500
11-640
12-800
od 13 i kazde nastepne daje auto iso albo zmienia szybkosc migawki.
Tylko jeszcze jedno co mnie zdziwilo, wszyscy pisza ze po zmianie,
na wyswietlaczu pojawia sie AUTO.
No a u mnie jest troche inaczej, otoz... wyswietla dana wartosc iso.
Tak jak przestawialem, tak na wyswietlaczu sie zmienialy wartosci,
az glupio sie czulem majac iso 320 czy 500 na wyswietlaczu...
Po wylaczeniu to samo, niestety po zmianie iso pokretlem nie dalo sie do
niej wrocic i trzeba bylo znowu przez menu serwisowe.
Olympus e-300 | FujiFilm s304
Jak sie ustawia czułość iso w menu serwisowym e-300 ?
Trzeba jakiś kod wpisać ?
karolu poczytaj ten watek od początku ale dokładnie a bedziesz wszystko dokładnie wiedzial
Wierny Olkowi użytkownik Pentaxa
-A 50mm 1,7 , A-28mm 2.8 , 135mm 2,5
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
