Robin- na jakims zdjeciu widzialem napisy i skojarzylem to z organizowanymi targami " akcesoriow" weselnych.
Czesc.ch.
Robin- na jakims zdjeciu widzialem napisy i skojarzylem to z organizowanymi targami " akcesoriow" weselnych.
Czesc.ch.
Na swojej stronce mam kilka portretow.
Olympus E-1, www.konradfoto.friko.pl
obejżałem te fotki "ślubne" , i żeby autora nie urazić to normalnie myśle że to byla jakaś rozgrzewka sprzętu przed włąściwą pracą, albo zamierzona prowokacja np do www.joemonster
Tak, targi. Zreszta na gorze strony napisane jest co i jak.Zamieszczone przez chomsky
A pozy - taki zamiar. Smutne, ze takie masz skojazenia. Zreszta jak juz napisane - to backstage.
This is my camera. There are many like it, but this one is mine. My camera is my best friend. Without my camera I am useless. Without me, my camera is useless. I must fire my camera true. And I will!
NimnuL Ale chyba nie czujesz sie urażony , w każdym razie dzieki za linka , można było sobie popatrzeć co potrafi E-1
Urażony? Nie, ale uważam, że źle oceniles te zdjecia.Zamieszczone przez robin102
Sesje robiłem "za kulisami" światło i tło bylo robione na szybko. To nie była planowana sesja. A ze ślubem nie ma kompletnie nic wspolnego ... no dobra, suknia jest![]()
This is my camera. There are many like it, but this one is mine. My camera is my best friend. Without my camera I am useless. Without me, my camera is useless. I must fire my camera true. And I will!
polecam:
http://www.olympus-esystem.jp/pro_e/
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
NimnuL UFFFFFF
Zdadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem. Od samego początku coś mnie bolało w tych fotach i strasznie mi niepasowało do sukni ślubnej. Chomsky od razu to dostrzegł swoim fachowym okiem - i bardzo dobrze że podkreślił ten problem autentycznej - cytuję "zdziry". Każdy znający się deczko na układzie sceny zauważy tylko takie skojarzenie. Jaki wniosek nam się nasuwa ? Nie wolno w sukni słubnej robić ujęć bez wyobrażni, a jeśli tak - to schować głeboko do szuflady i niepokazywać nigdy swoim dzieciom gdy dorosną. A mówienie o rozgrzewce i zdjęciach próbnych tymbardziej deklasuje fotografika jako ewentualnego wykonawcę moich ślubnych zdjęć...Zamieszczone przez chomsky
Jeśli ktokolwiek czuje się urażony i uważa że jest inaczej - to znaczy że jestem kompletnie pozbawiony estetyki. Przepraszam...