Sarnia rodzina

[Yello_35]

Wszystkie ładne , nie kadrowałbym inaczej bo za dużo dołu to też nic pięknego. Tak jest dobrze.

[kasprzyk]

Witam

Wszystkie świetne - w trzecim fajny frywolny ruch - pełne życia ujęcie, w 4-tym druga sarenka jakgdyby sklonowana od pierwszej a czwarta od trzeciej - podoba mi się.
Pozdrawiam

[nurek]

Witajcie ponownie,

Ciekawi mnie czy spodoba Wam się takie wykonanie? Bardzo proszę o ocenę.
5.

źródło

[Rafał Czarny]

Fota poleciała ci w lewo.

Mnie się sepie strasznie opatrzyły. Pamiętam jeszcze jakie wrażenie takie zdjęcia robiły przed rewolucją cyfrową. Po obróbce ciemniowej. Bo mało kto to robił. Teraz w PS można to zrobić w kilka sekund. Pojawiły się setki, tysiące takich zdjęć i się opatrzyły.

Moim zdaniem, żeby użyć sepii, trzeba mnieć jakiś powód (np. fotografując starą chałupę, albo jakikolwiek rozsądny powód). Tu nie widzę uzasadnienia dla sepii. Wolałbym taką fotę czarno-białą z dużym ziarnem.

[nurek]

Cześć Rafał,

Dziękuję za konkretną opinię. Być może masz rację sepią. Mi się może jeszce tak nie opatrzyły dlatego że fotografią interesuję się od niedawna. Jak tak poprostu bawiłem się tym zdjęciem z nudów i wyszło takie cosik. Mi osobiście efekt się podoba. Nie wiem dlaczego? Być może dlatego, że kojarzy mi się z taką starą fotografią wiszącą u dziadka leśniczego na ścianie. Przedstawia mi takie stare, dobre czasy kiedy to zwierzyny było pod dostatkiem a takie coś jak kłusownictwo nie robiło spustoszenia jak dzisiaj . A tego mi brakuje.

[Rafał Czarny]

Kiedyś niejaki Władysław Klimczak, prezes Krakowskiego Towarzystwa Fotograficznego, ten od skandalu obyczajowego z lat 70-tych pt. krakowska wystawa Wenus (akty), opowiadał mi taką historię. W tamtych czasach fotograficy chętnie robili akty modelkom na tle okna. Ale po pewnym czasie pojawiło się tyle fotografii nagich pań na tle okna, że... takie foty zaczęły uchodzić za żenadę. I podobno obowiązywał nawet niepisany zakaz fotografowania gołych pań na tle okna.

Mam album fotograficzny z jednej z wystaw Wenus. Faktycznie dużo było takich fotek. I podobnie z sepią. Co za dużo, to nie zdrowo. Choć zakazu nie ma.

[kapir]

Oto zakochana para .
Takie zwięrzątka udało mi się trafić podczas dzisiejszego polowania. To była taka sobie brykająca, dzika i wolna rodzina.

Nie będę oryginalny - zdjęcie mi sie podoba . Szkoda tylko, ze okolica (tło) ma lekko industrialny (ze względu na dom w tle) charakter. Świetna poza tych sarenek !!
Pozostałe też sympatyczne - szczególnie Nr 3.

[Homek]

Nurek,

zdjęcia są w porzo, ale i tak zazdroszczę Ci OCZEKIWANIA, nie efektu.

Koziołek i łania do przemyśleń skłania...

[nurek]

Dziękuje za kolejne Wasze opinie. Mówiąc szczerze kapir to te domki w tle też mi się nie podobają. Ale co miałem biedny zrobić skoro sarenki takie miejsce sobie wybrały. Możliwośc podejścia od innej strony nie było. I tak się cieszyłem z tego co mam. Mam nadzieje, że rodzinka następnym razem będzie bardziej łaskawa i ustawi się w ciekawszym miejscu.

Teraz zdjęcie z trochę innej strony.
Zanim udało mi się podejść bliżej co jakiś czas pstryknąłem fotkę z dalszej odległości. Pomyślałem sobie że jak uciekną to chociaż coś mi zostanie. To właśnie jedno z tych ujęć. Zobaczcie jakie te bestie są czujne. Jak zobaczyłem takich strażników to byłem prawie przekonany że sobie pójdą.
6.

źródło

Jendak sarenki były wyrozumiałe i pozwoliły podejść się bliżej. Ten gościu do końca nie był przekonany. Czmychnąć sobie gdzieś w bok czy jeszcze popatrzeć na jakiegoś dziwoląga co to się czołga przez pole od godziny ?
7.

źródło

Ach jakże byłoby pieknie gdybym miał ZD 50-200 .

[blady]

Nurek, a jak się tak czołgasz, to nie jest zimno? I jak z ubraniem? Jakiś specjalny kombinezon?

Co do zdjęć to w 6 spodobał mi się dół zdjęcia, ponieważ to rżysko wygląda jak porzucone poroże jeleni. bardzo fajne. Portret na 7 też OK.
Mi jelenie nie chcą się tak wystawiać...

b.