Dziękuję wszystkim za opinie. Odbyla sie mała dyskusja, co zmusza do przemyślen, zapładnia wyobraźnię fotograficzną, jednym slowem jest twórcze.
Dag,
Fotka poprawiona przez Ciebie, to jest jakiś pomysł na nowe podejscie do jeziorka. Chmurki zostaly "wysycone", cienie rozjaśnione, może błękit troszke stracił przedwiosenną rześkość. Z pewnoscią w RAWie korekta by byla bardziej efektywna, cienie by byly łatwiejsze do poprawienia.
Podsumowując Twoje podejście - wolisz jaśniejsze tony, wiążesz to z odczuciem klimatow wiosennych.
Z tych dwoch fotek - oryginalnej i poprawionej wole tę pierwszą (mimo, ze mankamenty tam są z pewnością) ze wzgledu na większy kontrast i wiecej błękitu na wodzie.
Jeszcze kilka słów odnosnie tematu zdjęcia. Oczywiście jest nim jeziorko, ale z przedwiosennym klimatem. Myślę, ze o ustępowaniu zimy mówią topniejące lody, topniejące śniegi w lesie, a o przybywaniu wiosny - kaczuszki wyruszajace na żer oraz optymistyczny błękit nieba odbijający się w falach.
Pzdr, TJ