Nie mówisz chyba o polarze czy szarej połówce?Zamieszczone przez lepmity
Nie mówisz chyba o polarze czy szarej połówce?Zamieszczone przez lepmity
Polaryzacyjny czy szary mają właściwości dominanty barwnej co ma wpływ na przysłonę - a wszystkie zalety tych filtrów masz u siebie w komputerze milion razy barwniejsze. Mówiąc o filtrze doskonałym mam na myśli taki, który tylko chroni Twój obiektyw przed porysowaniem - a sprawuje się tak jakby go niebyło na obiektywie.Zamieszczone przez zdrip
Niestety ja nic takiego w swoim komputrze nie mam.Zamieszczone przez lepmity
Zazdroszczę tym którzy mają.
Pozdr!
Niestety ja nic takiego w swoim komputrze nie mam.Zamieszczone przez zdrip
Zazdroszczę tym którzy mają.
Pozdr![/quote]
Musisz trochę się postarać i głębiej przemyśleć temat, a napewno znajdziesz to wszystko.
lepmity
Dobra, dzięki za rady i nie róbmy OT!
Cześć!
Nic z tego. Na każdym zdjęciu pod ostre światło (słońce) są jakieś bliki. Dlatego jak dla mnie na zewnątrz tylko świadomie, kiedy trzeba. Teraz testuję przy sztucznym oświetleniu, z flash-em itp. Na razie czysto....Trzeba by zrobić serie fotek, a nie jedną. Ja mam bardzo dobre doświadczenie z tym modelem filtra poza Q.....wa czyszczeniem. Jakiś chochlik w ekspozycję się wkradł...
To jest jakiś taki, neutralny filtr bezblikowy, czy nie ma?
Bo jak mam pamiętać, żeby zdjąć przed zrobieniem zdjęcia bo to nie te warunki do robienia z filtrem, to wolę robić bez, pomimo niebzpieczeństw czychających z nieba i ziemi....
b.
usuń ten post
Joki blik , blikiem ale ta druga fota to w ogóle tragiczne wyszła , czyżby to z powodu filtra . , nie daje wiary. Sprawdzimy w Białowieży !!!
O to własnie chodzi. Nie dość, że blikuje to jeszcze mydło totalne, kontrast poleciał. Wszystko chyba rczej z powodu odbić między wewnętrzną stroną filtra i fronetm obiektywu.
Na fotkach we wnetrzach z flash-em i nie pod ostre światło na zewnątrz jest wszystko ok. Chyba go sobie zostawię i będę odkręcał kiedy trzeba...
Co do Białowiezy to nie gwarantuję pełnego udziału, chociaż mam najbliżej, ale jeśli dojdzie do skutku zo planuję się przynajmniej w jakiejś części zjawić.