Mam pytanie: czy ktoś wysyłał swoje lustrzanki do serwisu, np. na czyszczenie (martyca, układ luster, matówka, itp.) lub zwykły przegląd?
Jeśli tak, to jakie są wasze wrażenia po serwisowaniu?
W jaki sposób wysyłaliście aparat, jak długo czekaliście na powrót sprzętu? Jak oceniacie pracę serwisantów? Dość dużo tych pytań.
Czekam na wpisy.