Pozyczylem mojej "inteligetnej inaczej" siostrze moj ukochany aparacik. Do dzis nie wiem co "gwiazda" z nim zrobila ale twierdzi ze wymienila tylko baterie na nowe i przestal dzialac. Sprawdzilem na bateriach i na zasilaczu - denat kompletny. Zero jakiejkolwiek reakcji. Rozkrecilem ale nie widze zeby jakas dioda zabezpieczajaca byla "zjarana" z nadzieja ze Olympus stosuje chociaz takie zabezpieczenie gdyby komus wybitnemu udalo sie wsadzic odwrotnie baterie (troszeczke sie znam na elektronice). Nie mam pomyslow co mu sie stalo.
Pytanie: Czy ktos zna jakis dobry serwis w okolicach Elbląg, Gdańsk ?? Tylko nie taki ze przyjma aparat i odesla gdzies do wawki, a taki zeby naprawili na miejscu. Ile cos takiego moze kosztowac ? bo jak znam takie serwisy to nie szukaja malej walnietej kosteczki SMD tylko wymieniaja cala plytke
Prosze o jakies namiary typu adres, nr tel. takiego serwisu. Sprawa dosc pilna bo za 3 tyg. musze popstrykac troche zdjec na slubie
