Bardzo ładny akt.Kiedy wreszcie wyprasujesz to tło?Może któras z modelek w podzięce za piękny akt to zrobi?
![]()
Bardzo ładny akt.Kiedy wreszcie wyprasujesz to tło?Może któras z modelek w podzięce za piękny akt to zrobi?
![]()
etam, lucas, mimo ze akty przedstawiaja ciagle kobiete wcale nie musza nudzic. (thanks god, i am a man). modelka jest materialem, albo dla wrazliwych - kobieta jest modelem, na ktory wylewa sie swiatlo w konkretnej pozie. (konkretna pozahehe). mozna to robic na nieskonczenie wiele sposobow. wiele z nich nie bedzie nudnych.
swiatlo na ostatniej przezentowanej przez dżonego brawo focie mi sie srednio podoba (w analogicznym znaczeniu jak w zwrocie "srednio mi sie chce pracowac"). a to temu, ze atakuje ostro, po czym sie szybko konczy. nos jest ale nie jednoznacznie, palce sa, ale nie wyrazne. praktycznie widac tylko dwa +paznokiec kciuka. ja jestem za pokazywaniem albo ukrywaniem, bez posrednich mozliwosci. moje madrowanie moze miec poparcie w przypadku kopiowania zdjecia, czy jako odbitki czy jako wydruku. raz wyjdzie jak na powyzszym zdjeciu a raz nie. a przeciez te elementy naleza do zdjecia. tak wiec jestem za solidnym pokazywaniem i solidnym ukrywaniem elementow obrazu. nie lubie "niedopowiedzianych".
zapewne KaszmirowyDotyk™ po tuningu zapewnilby wiekszy i jednoczesnie miekki zasieg swiatla lepiej rysujacy nos i palce. pozdrówki![]()
Oczywiście doskonale rozumiem, że zdjęcie nie musi się każdemu podobać (ja tam też nim zachwycony przesadnie nie jestem), ale ostre kontrasty to celowy zabieg. I nie w czasie robienia zdjęcia, tylko w postpocesie. Światło było zdecydowanie bardziej miękkie, bo z parasolki. Tak po prostu pokręciłem suwakami.
Ostatnio mam tendencję do obrabiania fot z dużym kontrastem i przepałami. Przejdzie mi pewnie.
Kaszmirowy dotyk nawet po przeróbce da dużo bardziej kontrastowe światło niż parasolka.
do kontrastowosci i ostrego swiatla nie mam zastrzezen (podobnie jak do malego kontrastu i miekkiego swiatla) tylko tu o efekt niedoswietlenia niektorych elementow chodzilo.
w fotografii tez jest fajne to, ze robiac zdjecie masz swiadomosc, ze komus i tak nie dogodzisz![]()
Jeśli recenzje są uargumentowane, to dają wiele do myślenia. Każdy może nieco inaczej odbierać fotkę, mieć różne zastrzeżenia.
Ja osobiście opisuję przede wszystkim ogólny mój odbiór - impact, jaki fotka na mnie wywiera i staram się wskazać, co konkretnie się na to składa.
Z reguły staram się widzieć przede wszystkim, że szklanka jest co najmniej do połowy pełna. Na ogół dzieła skończone tworzą geniusze i te nie posiadają wad estetycznych. Do pozostałych wytworów wyobraźni ludzkiej można się zdrowo poprzyczepiać. Moim zdaniem nie powinno się zaczynać i kończyć na czepialstwie.
Udane fotki to robota dobrych rzemieślników. Dobry rzemieślnik jest dla mnie artystą, niezależnie, czy wykonuje meble, strzyże krzewy, czy spawa bramę do ogrodu. Jeśli ktoś wkłada serce w to, co robi i odrobinka talentu temu towarzyszy, to u mnie ma duży plus.
Rafała fotki maja coś więcej - w nich jest jego piętno.
Także ten omawiany akt ma niedostatki, jak kanciasty lokiec, tło po prawej, nieco zbyt kontrastowe palce, itd. Ale ogólnie ta praca do mnie mówi.
Jeszcze o twarzy. Napisałem, że miła.Twarz w skłonie, ale rysy są proporcjonalne, nie skażone grymasem, spokojne, brwi, oczy i usta - miłe. Oczywiście to jest tylko mój odbiór, można go podzielić całkowicie, częściowo, ale i odrzucić jako malo lub nic nie wnoszący do sytuacji przedstawionej na zdjęciu. Helmuth odrzucil to z kulturą, bez zadziorów. I o to drugie chodzi. Kultura lepi nową jakość w dyskusji.
Pzdr, TJ
Witam.
Pięknie rzeźbiony światłem akt.Ale gdzie tu wyrazista talia ,biodra,
a o twarzy już nie wspomnę. Może wzrok mi się pogorszył.
ja tam do czepialstwa jestem ostatni. ale na forum internetowym wystawiamy swoje zdjecia nie tylko w celu zaprezentowaniu ich swiatu ale i poddaniu pod ocene, dyskusje. kazdy moze dodac cos od siebie, zwrocic na cos uwage co przyda sie innym przy robieniu wlasnych zdjec. "człowiek nie wie, czego nie wie, dopóki się nie dowie, czego nie wiedział".
fakt, zdarzaja sie tworcy, ktorzy na zwracanie uwagi na jakies szczegoly trąbią "wszystko zamierzone, wszystko zamierzone, taka byla moja wizja" ale robert do nich nie nalezy. mam go za rownego goscia, ktorego predzej kojarze z odpowiedzia "ano rzeczywiscie, ale juz tak poszlo. dobra, nastepna fota.."no i za to go lubie, szanuje i powazam.
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Dzięki za komentarze i odwiedziny. Wrzucę jeszcze jedną, choć bardzo podobną do ostatniej to jednak inną w szczegółach. Ciekawi mnie, która bardziej się Wam spodoba. Wydaje mi się, że układ dłoni jest tu mniej korzystny. Ale postać lepiej wypełnia kadr. Mogę się oczywiście mylić.
1190
Jeśli mam wybierać to pierwsze. Z dłońmi masz racje msz, światło na zdjęcie nr 1 też jakoś lepiej leży jak dla mnie.