Zazdroszczę Willowowi focenia takich świetnych... hmm... obiektów. To jest kunszt. Dziwię się tylko, że żadnego z "obiektów" nie namówił na ściągnięcie blezerka. Precz z blezerkami!!!Zamieszczone przez szklarz
ps. Willow. Wiem z jakiegoś postu, że swoją żonę uczyniłeś wizażystką (nawet nie wiem przez jakie żet taki trudny wyraz napisać) . Jezusie Nazarejski, jak można było taki błąd popełnić...
Żeby nie było OT, wlepiam jakąś kolejną odgrzebaną uliczną fotę:
364