No czusz, powoli zmieniam się w kobietę. Mentalnie już dawno nią jestem. Wzruszam się z byle powodu, polubiłem seriale, zakupy w H@Mie i mam coraz większy bałagan w torbie. Okres mam przez 30 dni w miesiącu (sęk w tym, że wszystkie dni są płodne) i ciągle mi się spóźnia. Pewnie dlatego jestem taki nerwowy.
Kolejna wrzuta:
11.
12.
---------- Post dodany o 11:45 ---------- Poprzedni post był o 11:43 ----------
Pytaj śmiało. Chętnie się otworzę. Publicznie.
---------- Post dodany o 11:48 ---------- Poprzedni post był o 11:45 ----------
Pytaj śmiało. Chętnie się otworzę. Publicznie.