Streety i nagie kobity

[epicure]

Warto tutaj zaglądać

[apz]

1709-1711 się zepsuły, a jeśli miały być co najmniej tak dobre jAK 1708 szkoda by było tak to zostawić...

[rol6]

Rafale, miło Ciebie widzieć i słyszeć. Ze streetów najbardziej sugestywne dla mnie są 1704. i 1705.

Z fiksów widzę tylko 1707, ale to pewnie moja wina...

[judasz]

witam Rafale, dobrze tu zajrzec i pocieszyc oko, ale mi wciaz brakuje tutaj rozneglizowanych pan twojego autorstwa,pdr.

[Rafał Czarny]

Jeszcze raz wrzucam fiksy plus kilka nowych:

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

4.

źródło

5.

źródło

6.

źródło

7.

źródło

8.

źródło

9.

źródło

10.

źródło

---------- Post dodany o 12:51 ---------- Poprzedni post był o 12:49 ----------

witam Rafale, dobrze tu zajrzec i pocieszyc oko, ale mi wciaz brakuje tutaj rozneglizowanych pan twojego autorstwa,pdr.

Aktów już raczej nie będzie. Przestałem się w to bawić, w portrety w zasadzie też. Czasem coś wrzucę ze starych, niepublikowanych.

[romek1967]

ale mi wciaz brakuje tutaj rozneglizowanych pan twojego autorstwa,pdr.

Te nagie kobity w tytule to tylko marketing

[judasz]

haha marketing musi byc !
ps. a szkoda rafale juz to kiedys napisales, ale pomyslalem ze moze cos sie zmienilo pzdr.

[Lolita]

Czymamy formę widzę Kudłaczu. Jestem fanką Twoich fiksów Poprosz jeszcze debilnych wierszyków cd.

[aga_piet]

Skąd takie kategoryczne od czasu do czasu "nigdy więcej"? Czyż nie zależy to od dnia cyklu?
Co do zdjęć - w ostatnich wrzutkach pojawiło się więcej kolorów niż chyba w całym wątku. Czy ma to związek ze związkami? W myśl zasady: kolorowe życie - czarno-białe foty, szare życie - kolorowe foty?

Ileż pytań ciśnie się na usta...

[Ania_]

Czyż nie zależy to od dnia cyklu?

źródło