Streety i nagie kobity

[fotomic]

ostatnie jest BOMBA. Poporostu BOMBa nic doda nic ując

[aga_piet]

Pewnie te pierwsze, jasne - są lepsze technicznie, poprawne, reporterskie. Dla mnie koncert jak koncert, nic jakoś szczególnie nie przykuwa wzroku. Z tych ciemnych przy odrobinie dobrych chęci dałoby się wyciągnąć coś nastrojowego, klimacik (np. z tego z kontrabasistą albo ostatniego). Bardziej wpadają w oko moim zdaniem.

[Rafał Czarny]

Rafał wczesniejsza seria koncertowa bardzo mi sie podobala. Jakim obiektywem ja robiles (chcialbym takze pocwiczyc takie foty ale nie wiem czy jest szansa probowac moimi obiektywami ? A co do czulosci to ISO400/800/1600 bo sie pogubilem w teksie ?

Co do ostatnich trzech fotek to rzeczywiscie ciemnosc widze.

Mam dokładnie takie same obiektywy jak i Ty. Ciemne kitowce. Ale mam jedną przewagę nad wieloma użytkownikami Olków - nie boję się wysokich ISO . Większość robiłem na 800, a sporo na 1600. Potem lekko odszumione w Neat Image. 400 ISO prawie nie używałem, bo przy moich ciemnych kitowcach brakowało światła.

Acha i jeszcze kilka fot zrobiłem Heliosem przez przejściówkę.

[Rafał Czarny]

Dla mnie koncert jak koncert, nic jakoś szczególnie nie przykuwa wzroku.

Bardzo lubię VooVoo, ale szołmeni z nich żadni. Waglewski siedział na krześle z gitarą, przyłonięty statywem na nuty (zresztą wszyscy byli za takimi statywami). Statyw mikrofonu przysłaniał mu twarz. Z tyłu zaraz za nim wielki piecyk.

Jedyny koleś, który wyglądał odrobinę ekspresyjnie to Pospieszalski z trąbą - przynajmiej jakieś miny robił. Kontrabasista siedział przez pół koncertu, potem kilka numerów stał.

Ogólnie - zero ruchu scenicznego, tylko statyczne i stateczne plumkanie (bardzo zresztą znakomite) na instrumentach. Żaden nie podszedł do krawędzi sceny, więc nie było możliwości zrobienia jakiś fajnych przerysowań szerokim kątem.

[lessie]

ostatnie po prostu bomba....
mogłoby innych nie być... rewelka pt koncertowy klimacik

ja słuchałem Dezertera i Sedesu

[WG]

Dzięki za jedyny komentarz. Wszyscy olali foty z VooVoo. No cóż, tak czasem bywa. Ale nie zrażam się.

Niektórzy zaglądają rzadko ale foty super....kurde...chyba sam sprobuje zrobic troche fot z wyzszym ISO niz 400. Tylko, ze ten koncert byl w miare dobrze oswietlony. Jesli robi sie w salach z malo profesjonalnymi swiatlami (domy kultury np)....to wtedy jest kaszana na maxa....jeden wielki szuuuum. I jeszcze jedno - jesli zespol bylby bardziej dynamiczny....to mozna zapomniec
o 1/30 1/60 (moze 1/50) to max.

Rafał miałeś jakąś wejściówkę dla prasy? Czy nie było problemu z foceniem w ogóle?

[luc4s]

Super, uwielbiam fotki z koncertow przy niebieskim świetle.

[Rafał Czarny]

Rafał miałeś jakąś wejściówkę dla prasy?

Miałem.

A jeśli zespół byłby bardziej dynamiczny, to na czasach ok. 1/30 sec. można byłoby kombinować z rozmazanym ruchem. Ja uwielbiam takie majzy na długich czasach.

[Rafał Czarny]

Kolejna fota:

231

źródło

[Piotr Grześ]

Bardzo fajny efekt aureoli i cień gostka także ciekawy. Podoba mi się ta fota. Troszkę prawy dolny róg przeszkadza, ale to pikuś.