Streety i nagie kobity

[-M]

Pieski czadowe ;D

[Rafał Czarny]

Ile czasu spędziłeś dziś "na ulicy"?

Trzy godzinki. Ale przyniosłem do chałupy jeszcze kilka spoko zdjęć.

[Oleryk]

Nie każ na nie czekać zbyt długo
Bardzo, ale to bardzo lubie oglądac Twoje fotografie.
Dlatego, że są świetne ale i też dlatego, że nigdy nie potrafiłem robić zdjęć "ulicy" jako takich.
Ja w ogóle nie potrafię fotografować ludzi. Nie potrafię zrobić tego tak, żeby byli do siebie podobni, żeby oddać na zdjęciu ich charakter czy cechy i pozy tylko im właściwe

[-M]

Ja lubię te zdjęcia, bo opowiadają zwykłe historie.
Chyba każdy z nas ma coś z podglądacza

[kasprzyk]

To IMHO prawidłowa reakcja na te zdjęcia .

no bo taka jest

pierwsze otwarcie, pierwsza fotka - co ten jamnik tam ma ? za chwilę drugie zdjęcie i wszystko jasne
ALE
wpatrując się dłużej wychodzą szczegóły, które są genialne! reakcja kobiety, spojrzenie pieska ... opisać tą akcję w dwóch odsłonach to mistrzostwo szkoda trochę, że ostrość poszła na drugi plan, ale to nie problem
pzdr

[Rafał Czarny]

Dziękuję za komentarze. Kolejna fota (kliknijcie proszę na obrazek):

604

źródło

[-M]

Znasz może bloga Tokyo by Night?
Tam jest cały cykl autoportretów zrobionych w podobny sposób. Miasto daje duże możliwości

[Rafał Czarny]

Znasz może bloga Tokyo by Night?
Tam jest cały cykl autoportretów zrobionych w podobny sposób. Miasto daje duże możliwości

Nie znam. Zdaje sobie sprawę, że nie odkryłem Ameryki takim zdjęciem .

[-M]

Nie to miałem na myśli ale skoro już o tym mowa... często wpada się na pomysł nawet nie widząc wcześniej podobnych zdjęć. To moim zdaniem nie jest istotne.

Lubię takie miejskie zabawy.

[zyziza]

602,603 -
604 - bo w tym Krakoffie to wszystko takie pokrecone