Są tańsze, a 5MB/s w zupełności wystarczy do E-1, który i tak więcej z siebie nie da. Ktoś ma jakiś doświadczenia z tymi kartami? Chętnie poslucham.
Są tańsze, a 5MB/s w zupełności wystarczy do E-1, który i tak więcej z siebie nie da. Ktoś ma jakiś doświadczenia z tymi kartami? Chętnie poslucham.
Pozdrawiam,
Piotr.
P:
a cóż to za firma, spod ziemi nagle wyleźli?
tanie mięsko to raczej dla psa, na OLKU nie oszczędzaj i kup Sandiska...
Po prostu jeszcze o nich nie wieszSprawdź sam http://www.dane-elec.fr/index_en.htm Komputerowe DDR sprawują się doskonale, ciekaw jestem, czy CF też.
Pozdrawiam,
Piotr.
Nie wiem czy warto oszczedzac, kingstone (tez sa tacy ktorzy narzekaja) elite pro 1GB kosztuje 30 zl drozej a doswiadczenie i uznanie jako firma maja znacznie wieksze. Jesli sie kupilo konia to i bat nalezy kupic![]()
Tomek.
Widziałem już te karty w niemieckich sklepach i jest ich sporo.
W Polsce jeszcze ich nie spotkałem.
Jeśli chcesz możesz być pierwszym testerem jak działa ta karta z Olkami.
Ale czy warto...
E-30 14-54, E-500 14-45 i 40-150 + 50_f1:8 manual + FL-36R + SanDisk Extreme 8GB + B&W UV MRC
MatiPopieram. Też się bałem kupic tą kartę - kupilem preteca
No właśnie panowie, że nieDo dobrego obiektywu warto dopłacić kilka, kilkanaście stówek jeśli jest tego wart jak np. 50mm f/2. Na takich rzeczach nie można (nie powinno się) oszczędzać. Ale do CFa nie warto dopłacać nawet 30 zł bo filozofii tam nie ma żadnej. Druty, marny kontroler i flashowa kostka. Każdy to potrafi zrobić jeśli tylko na samym początku postawi założenie, że ma działać. Pomarańczowe Kingstony się wykładają bo pewnie jakichś timingów nie dopilnowali... Datasheety funkcjonalne do Dane-Elec i Preteca Cheetach, którego mam i polecam, są identyczne poza prędkościami zapisu/odczytu:
http://www.dane-elec.fr/home/libloca...actFlashUK.pdf
http://www.pretec.com/product/SSD/CF...80x_DMBack.jpg
Byłem tylko ciekawy czy ktoś oglądał to z bliska, ale pewnie stanie na tym, że sam przetestuję![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
P - ja mam nieco inne zdanie. Roznica miedzy kartami jak najbardziej istnieje - datasheety nie zawsze w 100% odzwiecierdlaja prawde. Ja np jest bardzo zrazony do Kingstonow. Jeszcze ok 4-5 nie istnialy dla mnie lepsze pamieci RAM - super kompatybilne i szybkie. Potem jak kupilem Dimage'a 5 nie widzialem innego wyboru jak tylko kupic ich 256ke. I tak tez sie stalo - dzialala super i po jakims roku (moze poltora) postanowilem dokupic druga ... i jakiez bylo moje zdziwienie kiedy okazalo sie, ze nagle zamiast napisu made in Japan byl made in Taiwan (czy China), czas zapisu sie wydluzyl, dostepu takze i niedlugo potem utracila wszystkie pliki podczas wycieczki do Pragi w zimie, wymieniono mi ja oczywiscie na druga i znowu to samo ... i co mi po papierkach ? One byly takie same, ba, nawet obudowy byly identyczne ... i opakowania. Pozniej uzywalem jeszcze DDRow do komputera, ale nie powiem, zeby ich wydajnosc mnie powalala z nog. Kiedys przy okazji wizyty w serwisie Minolty dowiedzialem, sie ze niedlugo przedtym jak kupilem drugi egzemplarz, to przestali polecac te Kingstona ... poniewaz nie mialy juz tak dobrej jakosci i jedyne jakie polecali to byly Sandiski i bodajze Preteci albo Lexary ...
Aktualnie dzialam na dwoch Sandiskach Ultra II i nie narzekam. Seriami nie strzelam, wiec Extreme III nie potrzebuje ...
Nie zycze nikomu przygod jakie mialem z utrata danych, ale jestem ciekaw czy w takiej sytuacji dalej byscie sie cieszyli ze zaoszczedziliscie te 30 czy nawet 100 zl ... profesjonalne odzyskanie danych kosztuje wielokrotnie wiecej ... a co z nerwami, straconym czasem itp ?
Prawda jest taka, ze obecnei nie ma juz za bardzo elementow zestawu na ktorych mozna oszczedzic, bo moga spowodowac znacznie wieksze straty niz sama oszczednosc z kupienia tanszego modelu.
Pozdrawiam,
Robert
Pozdrawiam, Robert
Był sobie Olek, piękny, wielki, czarny Olek z całą kompanią braci ...
... a jest ... żółta łódź podwodna ....
Właśnie dlatego pytałem o wrażenia z użytkowaniaTo co się stało z Kingstonem nie jest wynikiem tego, że oni nie potrafią zrobić CFa i został na świecie tylko Sandisk, Pretek i Lexar, ale postanowili zaoszczędzić na elementach albo kontroli jakości. Jeśli francuzi takie postanowienia nie poczynili będzie OK. Byłem tylko ciekaw, czy ktoś to potwierdzi
![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
A możesz zapodać jakiś link co do testów tych kart.
Wiem, że całej prawdy to one nie dadzą, ale zawsze jakieś tło przynajmniej.
Mimio, że seriami nie walę to i tak kupiłem Extreme. Przynajmniej jak wyjmę kartę z aparatu i chcę coś szybko zgrać to jest szybko i tak być powinno.
Co do jakości wszystkich CF - jak każda część półprzewodnikowa jest z płytek krzemowych i tym lepsza część/rzecz im lepsza (czytaj czystsz płytka krzemu brała w tym udział). Jest kilka klas jakości i ceny oczywiście, a to przekłada się na jakość i szybkość działania.
Analogia do działania RAM-u świetna.
Sam miałem Twinmosy i po drugiej naprawie (a skończyło się zawsze na wymianie na nowe-bo miałem wieczystą gwarancję) mam teraz Geile i jestem z nich bardzo zadowolony.
Lepiej niech inni testują skoro Ty nie musisz...
Ja aparat i kartę pamięci wybierałem ponad miesiąc, a pieniądze nie grały największego znaczenia.[/b]
E-30 14-54, E-500 14-45 i 40-150 + 50_f1:8 manual + FL-36R + SanDisk Extreme 8GB + B&W UV MRC