hmmm. Sam przechodziłem lekkie rozczarowanie cyfrową lustrzanką , a fotografuje amatorsko już prawie ćwierć wieku !!! co nie znaczy ,że straszny ze mnie fachman he he he . Jedank zrobiłem w życiu setki filmów ,a od kilku lat tysiace fotek cyfrówkami i jak kupiłem lustrzankę to wlaśnie ten brak ostrości mnie powalił. Teraz jest znacznie lepiej ale normalnie wyjątkowo tylko nie doostrzam fotem w PS. Sa tacy którze tego nie robią, ja jednak przywykły do ostrości z C5050 (jak brzytwa) niestety poprawiam na kompie. Ni polecam podnoszenia ostrości w aparacie. Rzeczywiście do niektórych tematów np. jest programowo przypisany kontrast i ostrość na "-1" . Może to małe pocieszenie , ale jakbyś kupil KM 5d to byś dopiero się zadziwil jakie mydelko wychodzi prosto z aparatu. WYTRWAłOśCI !!!
Ja doszedłem do poruzumienia z aparatem przy tysięcznym zdjęciu !!!