Dziś o 14 odbieram zamówienie na E 500 (zestaw z dwoma obiektywami kitowymi i dwuletnia polska gwarancja). Długo wahałem się, bo wybór wśród tzw. tanich lustrzanek jest spory. Do tej pory robiłem analogowym Canonem 50 i byłem bardzo zadowolony. W czołówce faworytów zostały Canon 350 D i Olympus E 500. Ale w końcu do Canona zniechęciły mnie opinie o kiepskiej jakości obiektywów w podstawowym zestawie i jego małe rozmiary - mam wielkie łapska. A dlaczego E 500 a nie E 300? Różnica w cenie jest w sumie niewielka. Nie zniechęcił mnie jak wielu dziwnaczny wygląd E 300 przypominający kompakt. Ale doszedłem do wniosku, że za jakiś czas, kiedy przyjdzie zmienić aparat, łatwiej będzie sprzedać E 500.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Olka. Ja się nim stanę już za trzy godziny!!!