jvad a tak z ciekawosci Ty masz jakas prace zwiazana z przyroda... no bo z tego co widze to ciagle siedzisz gdzies w krzakach i uganiasz sie po lasach. No chyba nie powiesz ze od czasu do czasu idziesz na spacer po miejskim parku i robic fotki
Ile fociles to zdjecie? tj. czy siedziales cale rano gdzies w lesie zaczajony.. czy jak...
tak pytam bo sam przymierzam sie do focenia przyrody moim malym tele.
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
podpisuje się pod Jeronimo
Ostatnio poszedłem do puszczy by pstryknąć pare ptaszków i..............i nic. stwierdzam, że łatwiej upolować ptaki w osiedlowych krzakach niż w lesie. te leśne są strachliwe i siedzą wysoko w konarach, a widać miastowe to takie luzaki
Ja myślę, że JVAD to bierze namiot moro, wodoszczelny uniform i tak na tydzień do lasu
btw kowalik jest mistrzowski
Olympus D-560Z
Nikon D50 | 18-55 | 55-200| 50/1.8D
I wcale się nie mylisz RickJa myślę, że JVAD to bierze namiot moro, wodoszczelny uniform i tak na tydzień do lasu
Tak też robię. Nie mam pracy związanej z przyrodą. Niestety (chyba). Sam też jestem mieszczuchem. Fotografią przyrodniczą zajmuję się dopiero kilkanaście miesięcy. Do najbliższego niedużego lasku mam ok. 10 km od domu, nie mogę więc robić tego tak często jak bym chciał. Poświęcam na to większość swoich dni wolnych i urlopów, ale wtedy robię to na maksa do upadłego. Buduję ukrycia, w których się chowam i czekam. Tropię, wykładam przynęty itd. Fotografując czaplę czekałem w takim niewygodnym ukryciu kilkanaście godzin dziennie przez 2 tygodnie (w takich warunkach nietrudno się zniechęcić, sam byłem tego niejednokrotnie bardzo bliski) zanim się udało (ale też dostałem od losu bonus w postaci czarnego bocianaNie pamiętam dokładnie jak zrobiłem tego kowalika, dawno to było, ale np. teraz min. pracuję nad rodziną pewnych myszek domowych (chyba, w każdym razie to inny gatunek niż ten wystawiony w jesiennym konkursie) od miesiąca przyzwyczajam je do siebie przekupując łakociami.
wow ja chyba nie mam tyle cierpliwosci no i przydalby sie taki teleobiektyw minimum dwusetka
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
A wracając do stabilizacji obrazu. Moim zdaniem to w tej chwili największa słabość systemu Olympusa. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że zapowiadana współpraca z Panasonicem przyniesie efekty i zaowocuje korpusem z wbudowaną stabilizacjią, który wg. notatki prasowej jaką przeczytałem, obie firmy zapowiadały na pierwszy kwartał 2006r. Brak stabilizacji obrazu nie pozwoli systemowi 4/3 konkurować z innymi rozwiązaniami.
Dla mnie jest to szczególnie frustrujące bo np. w szczycie sezonu wegetacyjnego do runa leśnego dociera tylko ok. 10% światła słonecznego. To znacznie utrudnia fotografowanie w lesie tym bardziej, że np. w przypadku E1 podniesienie czułości oznacza dramatyczny wzrost szumów. Zmarnowałem już przez to wiele bardzo ciekawych sytuacji zdjęciowych. Jakoś to przeżyję bo jestem amatorem i cena sprzętu jest dla mnie bardzo istotna. Gdybym jednak fotografował profesjonalnie, nie mógłbym sobie na to pozwolić i zacząłbym prawdopodobnie myśleć o zmianie systemu.
Jeronimo ja już marzę o 300
tym bardziej, że wielu moich znajomych (konkurentów
Taki typowy nieomal standardowy zestaw najlepszych w kraju fotosnajperów to Canon 1D Mark II + EF 600 f4 IS, wydłużany często jeszcze za pomocą telekonwerterów.
Nie mniej jednak Zuiko Digital 50-200 to świetny obiektyw, wzorcowy w swoim zakresie ogniskowych i polecam go każdemu.
no to ja widze ze moim Zuiko 40-150mm nie mam wogle co sie w to bawic
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Jeronimo, sam mieszkam gdzie jest dużo lasów i czasami chodze na wyprawy do lasu, i robie tym obiektywem zdjęcia. Nie wychodzą tak rewelacyjnie jak jvad-owi i nie zapełniają całego kadru ale da się przeżyć
E-3, E-510
moze cos wrzuc na forum
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Oki jak przygotuje zdjęcia zgodnie z regulaminem
E-3, E-510
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
