Witam
Wszyscy dobrze wiemy, że Olek C-4000 robi b. ładne foty![]()
W związku z tym mam pytanie co do ostrości. Wg mnie zdjęcia w roz. 1024/768 mają ostrośc wręcz idealną!
Miałem okazję potestowac kilka aparatów innej firmy (Canon G5, A95, S2, jakiś Soniak jeszcze), co ciekawe takiej ostrości jak na C-4000 nie mogłem uzyskać. Obraz wyglądał tak jakby był zbyt mocno kompresowany w tych aparatch. Oczywiscie tego aż tak niewidac , ale ja to widze! Czy ktoś z was też to zauważył, czy to tylko jakies moje dziwne odczucia. Pytam bo przeciez C-4000 jest aparatem juz trochę leciwym i nie sądze że np. w Canonie S2 siedziała mniej zaawansowana optyka czy tez elektronika.
Canon S2 np. piekielnie mi się podoba, jego szybkośc powala na nogi! Ma wszystko to co oczekuję od aparatu. Ale po zapodaniu kilku fotek nadal twierdze ze to nie jest to! Nie wspomnę już o kolorach, które wg mnie sa zbyt cukierkowe. Co takiego ma olek ze tak czadowe foty z niego wychodzą?



Odpowiedz z cytatem
