Canon ma światło 2,8 oraz IS - zatem tu przewaga Zuiko nie istnieje.
Jeśli chodzi o zoom 35-100 to nie sądze by był tak dobry mechanicznie jak Canon EF 70-200 f/2.8 L IS USM - oby miał jakość optyczną na poziomie tego Canona.
Canon ma światło 2,8 oraz IS - zatem tu przewaga Zuiko nie istnieje.
Jeśli chodzi o zoom 35-100 to nie sądze by był tak dobry mechanicznie jak Canon EF 70-200 f/2.8 L IS USM - oby miał jakość optyczną na poziomie tego Canona.
Pozdrawiam
Robert
dobrze super fajnie, masz pomieszczenie, gdzie jest malo swiatla, ustabilizuj mi ISem poruszajacych sie tam ludzi .....Zamieszczone przez Azazel
nie zebym byl zlosliwy, ale IS bardziej przydaje sie przy dluzszych ogniskowych, zeby wykluczyc poruszenie aparatem
mozesz uzyc argumentu, ze u konkurencji mozna po prostu "pojechac" bardziej ISO, ja natomiast jestem zdania, ze wazniejsze sa obiektywy a puszke zawsze mozna zmienic na lepsza. dzis np canon jest gora, jutro nie wiadomo ...
co do jakosci mechanicznej obiektywow Zuiko to mialem styk z "L" Canona i paroma obiektywami Zuiko - nie sadze, zeby ktorekolwiek pod wzgledem mechanicznym bylo zdecydowanie lepsze ...
pozdrawiam
K.Gajda (cra3y)
Ku porzytkowi forum niniejszym uprzejmie proszę o sfotografowanie jakichś krzaków obiektywami 50, 14-54 i 50-200 przy jednakowej ogniskowej 50mm i pełnej dziurze. Następnie gdybyś zechciał je umieścić gdzieś w pełnej rozdzielczości (lub podeślij mi) tak abyśmy wszyscy mogli zobaczyć jak się one sprawują... Zapewniam, że jest wielu zainteresowanychZamieszczone przez Azazel
![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
Zdecydowanych różnic nie ma , pełna dziura w profesjonalnych zastosowaniach odpada ze względu na ostrość po przymknięcu o 1 działke różnica na korzyść zuiko jest mało istotna, is owszem zdaje egzamin przy długim końcu - ale skoro temat tyczy się przyszłego 70-200 to jego długi koniec bez stabilizacji przy f8-f11 , będzię jednak nie taki jak Canon z IS.
Pod wzgledem mechanicznym Lki to już legenda , zdały egzamin w tropikach całego świata , pustyniach , antarktydzie i arktyce - dlatego mam szczerą nadzieje iż Zuiko 35-100 będzie też tej klasy szkłem.
Puszke owszem zawsze można zmienic , zmienic można też szkło na lepsze - lub co bardziej kosztowne system - o wszystkim jak zawsze decydują koszty.
Konkurencja nie szumi przy iso 1600 - E-1 wyraznie szumi juz przy 800 ( więc poprawa światła tym parametrem nawet przy jasnych szkłach wiąże się kiepską jakością )- mam nadzieje iż kolejna pucha będzie posiadać mniej szumiącą matryce - choć przy jej rozmiarach to mało prawdopodobne.
Pozdrawiam
Robert
Tak myślałem... Od kiedy mam szkiełka Zuiko Digital mogę wreszcie bez stresu robić to co zawsze chciałem: zdjęcia na pełnej dziurzeZamieszczone przez Azazel
![]()
Co prawda to prawda... Niemniej głowę daję, że przy wyższych ISO firmware konkurencji odszumia obrazki, zaś wielkością matrycy bym się tak nie przejmował. Policzcie sobie: nasze 4/3 to Kanonowsko/Nikonowskie/itd 3/2 obcięte z dołu o 80 pixeli i z lewej o 440. Biorąc pod uwagę fizyczną wielkość matryc w milimetrach łatwo mozna policzyć, że ilość pixeli na mm kwadratowy jest w obu przypadkach porównywalna. 300D/D50/70/D7/*istD ma około 17500 pixeli na mm kwadratowy, E1 około 20500 a 350D 23400. Skoro Nikonowi udało się z 37400 pixelami na mm kwadratowy w D2x szumieć na ISO 3200 jak E-1 na ISO 800 to nam też się udaKonkurencja nie szumi przy iso 1600 - E-1 wyraznie szumi juz przy 800 ( więc poprawa światła tym parametrem nawet przy jasnych szkłach wiąże się kiepską jakością )- mam nadzieje iż kolejna pucha będzie posiadać mniej szumiącą matryce - choć przy jej rozmiarach to mało prawdopodobne.![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
Jakie to ma znaczenia dla końcowego efektu czy odzumia firmware obraz - fakty są takie iż konkurencja ma szumy przy iso 1600 takie jak e-1 przy 400-800 - zatem mam wciąż nadzieje że uda się w następnej puszce Olympusa ten element znacznie poprawić.
Pozdrawiam
Robert
Ciekawe efekty daje program neat image-odszumia iso 1600 w E1 bardzo fajnie,tylko ostrość troche przy tym leci,myśle,że można jeszcze pokombinowac.Bawię sie tym od wczoraj.Warto popróbować.
Cześć.Ch.
No właśnie takie o jakich pisze wyżej ChomskyZamieszczone przez Azazel
![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
Odszumianie softwerowe prowadzi do spadku ostrości i ocieplenia zdjęcia , do jego zmiękczenia - zatem jak dla mnie są to efekty nie do przyjęcia w pewnych sytuacjach.
Pozdrawiam
Robert
Żeby wszystko było jasne: dla mnie też nie. Dlatego mimo wszystko cieszę że firmware E-1 nie odszumia zdjęć. Robi to np. Fuji S3 efekty widać natychmiast... Mam nadzieje, że E-2, E-3 (czy jak się tam dędzie zwał) będzie miał poprostu ze 4x mniej szumiącą matrycę.
Pozdrawiam,
Piotr.