HELP ME [c770 format]

[tom soyer]

tom, a co to znaczy DOBRY APARAT

Ja mam juz 3 Olympusa
Wszystkie coś miały

Perwszy C1 zoom, matryca z lewej srony sie odkleila od całosci i zdjecia wychodziły skoszone.
750UZ - tu mógłbym duzo pisac - ale generalnie silnik krokowy nigdy nie wymieniony.
770UZ - j.w.

Wiec czemu kupuje olympuse A dlatego, ze uwazam ich optyke za najlepsza, a dodatkwo, porównujac z innymi markami oly wypada najkorzystniej.

Choć teraz chyba przepłace i kupie minolte .... Chyba ze 770 okaze sie juz bez awaryjna.
Poczekamy zobaczymy.

....

PS:

SERWIS OLYMUSA JEST TYLKO FIRMĄ KURIERSKA, KTORA ROZSZYŁA PACZKI PO ŚWIECIE, A SAMI NIE POTRAFIA NIC NA MIEJSCU NAPRAWIC.
Takie podejscie do klienta, to moge miec nawet w DHLu, a nie w autoryzowanej firmie

odpowiadasz sobie sam. w dodatku tak samo jak ja sobie.

optyka o obsluga aparatu najlepsza ale reszta moglaby byc duzo lepsza. wg mnie canon ma to, czego nie ma olympus ale traci w innych dzialkach. Godnym polecenia jest Nikon (dla 770 porownaniem moze byc powiedzmy 5700). W tych aparatach raczej nie ma baboli. Ja jednak jestem zadowolniony z 770. Nie wiem tylko czy japonskie, amerykanskie i europejskie wersje ( ) "czyms" tzn wykonaniem sie roznia. Twoj problem to raczej klopot z karta a nie z aparatem a to moze byc juz calkiem inna bajka. (z kartami xD Olympus moze byc roznie - potrafia oprocz made in Japan miec kilka innych dalekowschodnich krajow produkcji).

Strategia polskiego serwisu Olympusa jest dla mnie tez malo jasna i wazy czasami o zakupie aparatu (tak jak to bylo w przypadku mojego kumpla). Naprawy gwarancyjne warto robic w np niemczech ale to strasznie podraza nieprzyjemnosc oddawania do serwisu. Przeplacanie to jednak wzgledne pojecie.

[mjr]

tom - gwoli ścicłości.
W niemczech też nie ma całego serwisu.
Olpympus ma taką politykę, że porozrzucał swoje serwisy po całym świecie i dla europy, masz od moskwy, przez Prage do Madrytu. Takze nie sadze by w RFN było lepiej.
Co do Nikona, to kupiłem siostrze na wyjazd za granice 4600, a kolega ma własnie 5700 i musze przyznac, ze aparat jest super mały, a robi ładne zdjecia, niestety jest b. wolny co mi nie odpowiada, a w nocy mocno ziarninuje.


.....


Wczoraj po południu dostałęm swoją 770UZ. Po kontakcie telefonicznym w pon z serwisem liczyłem na opis naprawy. Niestety bardzo się zawiodłem. Nic tam nie było. Aparat owszem wrócił cały i zdrowy. Pracuje jak powinien i nie mogę powiedzieć by był jakoś uszkodzoany w transporcie lub na miejscu - to b. dobrze, bo przy 750UZ zaczeła sie po 1 naprawie moja gehena.

Teraz z innej beczki.
Pstrykałem fotki na karcie 128MB. wrzóciłem ją do strodka i okazało się, zę nie straciłem ANI jednego zdjęcia Czyli ewidentyny błąd OPROGRAMOWANIA.

Ojjjjj te nowe systemy operacyjne

....

No to zobaczymy ile mi teraz pochodzi

Pozdrawiam

[tom soyer]

tom - gwoli ścicłości.
W niemczech też nie ma całego serwisu.
Olpympus ma taką politykę, że porozrzucał swoje serwisy po całym świecie i dla europy, masz od moskwy, przez Prage do Madrytu. Takze nie sadze by w RFN było lepiej.

serwis jest w Hamburgu i z tego co wiem jest to glowna siedziba serwisu olympusa na europe.
ale jak widac polskiemu tez sie udaje