prawdopodobnie E-300 tak ma, mój już drugi raz jest na serwisie z tej przyczyny. Jak wróci z serwisu to dam znać do zrobili. Zdjęcia z lampa FL-36 wychodzą jak w nocy.
prawdopodobnie E-300 tak ma, mój już drugi raz jest na serwisie z tej przyczyny. Jak wróci z serwisu to dam znać do zrobili. Zdjęcia z lampa FL-36 wychodzą jak w nocy.
E-300, 350D
Witam ponownie.
Na pewno tak nie ma. W moim jest wszystko ok. Być może wadliwa seria?
no wiec GO chyba nadal mi cos nie dziala... eh co tu gadac nie kumam dzialania tego mechanizmu
a jak do tego maja sie ustawiania w menu w zakladce pierwszej [aparacik1] dot. AE oraz ustawiania w czwartej zakladka [klucz1] ALEMetering?Zamieszczone przez Joki
to moge miec ustawiony pomiar punktowy i robic fotki. Jednak gdy w czwartej zakladce mam ustawiony pomiar inny to podczas zablokowania ekspozycji uzywany jest ten inny pomiar mimo ze domyslnie mam ustawiony punktowy? o kurde chyba za bardzo to analizuje...
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Witam ponownie.
To musiałbym jeszcze sprawdzić. Bez tego uważam, że masz rację. Na auto AEL korzysta z aktualnego trybu. Jest jednak mozliwość wyboru trybu AEL, gdyby np. nie pasowało mi korzystanie z aktualnego podczas AEL. To jest nawet logiczne. Np. normalnie korzystam z ESP, ale widze w kadrze bardzo jasny punkt. ESP skoryguje naświetlanie na minus, więc ja wczesniej konfiguruję AEL na punktowy i blokuję ekspozycję dokładnie na tm na czym chcę. Inaczej mimo AEL i pomiaru z innego miejsca kadru, nadal ten jasny punkt mógłby wchodzić mi w kadr i wpływac na pomiar w tym przypadku ESP.
Własciwie to nawet tego wczesniej nie zauważyłem. W tej sytuacji sobie też skonfiguruję AEL na punktowy lub centralnie ważony...
@Joki no to wybadaj i czekam na wnioski Ja lubie bardzo dobrze wszystko wybadac... Jak dobrze poznam sprzet to i moze kiedys kiedys zrobie dobra fotke
- jak macie domyslnie ustawione SATURATION. CONTRAST, SHARPNESS?
slyszalem ze duzo osob zmienia domyslne ustawienia. Ciekawosc mnie zzera jak kazdy to ustawil.... moze znajdziemy jakas prawidlowosc
- najlepsza przeslona do krajobrazow?
Te pytanie raczej powinno wyladowac na forum [Porady dotyczące fotografii] no ale mysle ze jak tu je zadam to nic sie nie stanie.
Chodzi o to ze wiem jak dziala przeslona tylko ze w kompakcie, ktory mam od lat... widac duze roznice pomiedzy najmniejsza dziura a najwieksza. W lustrzance (szczegolnie z teleobiektywem) to juz roznice widac przy kazdym f. Dlatego pytam jak najbardziej optymalnie ustawic f na krajobrazy? Niedlugo wyjezdzam do Chorwacji wiec mysle ze przy upalnej pogodzie, lazurowej wodzie, nie bede mial problemu z ciemnymi szklami i bede mogl dowolnie ustawiac f.
Gdzies chyba czytalem ze najbardziej optymalnie bedzie 5,6f.... ?
P.S.
Dla tych co kiedys natrafia na tego posta w poszukiwaniu informacji o e300 odsylam tez tu: e300 zle odzwzorowuje kolory (jestem przyjaznie nastawiony do tych wszystkich nowych userow forum ktorzy uzywaja funkcji SZUKAJ )
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
mysle ze ta 5,6f nie bedzie przydatna tobi gdyz masz troszke ciemniejsze obiektywy, no i krajobrazy bardziej sie uzywa szerokiego kont niz tele.
hmm.... ~8f
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
Witam ponownie.
Sprawdziłem. Jest tak jak myślałem. Kiedy skonfigurowany jest na AEL auto, wówczas nie zmienia sposobu pomiaru przy wciśniętym AEL. Kiedy AEL zostanie skonfigurowany dla jakiegoś sposobu pomiaru wówczas niezaleznie od aktualnie używanego, przy wciśniętym AEL używany jest ten wcześniej zdefiniowany.
Jeśli chodzi o zdjecia krajobrazowe, to mozna je z grubsza podzielić na dwie kategorie - te fotografowane szerszymi kątami, czyli krótszymi ogniskowymi i te fotografowane dłuższymi ogniskowymi.
Przy krótszych ogniskowych (do 50 mm ekwiwalentu aparatu małoobrazkowego 35 mm), w praktyce przy każdej liczbie przysłony wszystko będzie ostre, bowiem takie parametry dają głębię ostrości rozciągającą się od około 10 - 15 m do nieskończoności (dla aparatu E300 - współczynnik krotności ogniskowej 2x).
Przy dłuższych ogniskowych fotografuje sie zwykle obiekty mocno oddalone (powyzej 50 - 100 m) i wtedy tylko niekiedy jest konieczne silniejsze przymykanie przysłony, do wartości od powiedzmy 5,6 w górę, aby uzyskać odpowiednio większą głębię ostrości obejmującą obiekty bliższe i nieskończoność.
Tutaj można rozważyć kwestię maksymalnej ostrości obrazu. Ostrość zdjęcia zależy od: stopnia poruszenia zdjęcia, liczby przysłony, jakości obiektywu.
Proszę zwrócić uwagę na kolejność. Największy wkład w ostrość ma poruszenie aparatu podczas robienia zdjęcia. W zasadzie każde zdjęcie wykonywane "z ręki" jest mniej lub więcej poruszone.
Liczba przysłony ma zdecydowanie mniejszy wpływ, ale istnieje optymalna liczba, która daje najlepszą rozdzielczość obrazu. Dla każdego indywidualnego obiektywu jest inna, ale zwykle waha się w przedziale od około 3,5 do 6. Nieostrość przy mniejszej liczbie wynika z odslonięcia przez przyslonę większej powierzchni soczewek i powstania większych błędów odwzorowania. Nieostrość przy wiekszej przysłonie wynika z tego, że przy mniejszym otworze przysłony większy jest stosunek obwodu przysłony do powierzchni otworu, a zatem zaczyna odgrywać znaczącą rolę dyfrakcja światła na brzegach przysłony i zwiazane z tym rozmycie obrazu.
Wpływ obu tych czynników nie jest bardzo duży, zdecydowanie większy wpływ ma stabilność aparatu podczas ekspozycji, szczególnie przy dłuższych ogniskowych (już powyżej około 100 mm). Moim zdaniem, okolo 60 - 80 % nieostrych zdjęć, co do których użytkownicy amatorzy nają pretensje sprzętowe, ma swoją przyczynę w zwykłym poruszeniu aparatu, chociażby od bicia serca, nawet przy tak krótkich migawkach, jak 1/250 s, lub 1/500 s, jeżeli zdjęcie jest robione w pośpiechu, w locie.
Jakość obiektywu ma wpływ na ostrość w ten sposób, że obiektywy gorszej jakości dają w środku obrazu niewiele mniejszą ostrość, niż obiektywy dobrej jakości, ale spadek ostrości w kierunku od środka obrazu jest w nich znacznie większy, czyli dają zdjęcia znacznie mniej ostre na brzegach, a szczególnie w rogach, przy czym niezauwazalne jest to na odbitkach małych, typu 10x15 cm.
Reasumując , aby zapewnić maksymalną ostrość, należy:
1) przede wszystkich starać się nie poruszyć aparatu, zapewnić jak największą stabilność;
2) jeżeli to jest możliwe ze względu na warunki świetlne, stosować przysłonę optymalną - około 4 - 6;
3) dla obiektów bardzo bliskich, np. osób na tle dalszego krajobrazu, jeżeli ma być wszytko ostre - te obiekty i nieskończoność, to przymykać jak najbardziej przyslonę, aby uzyskać dużą głębię ostrości.
Pozdrawiam, TJ
czytajc to p chrzczinach bratanicy nic niekapuje ;l]