Mam z tydzień nowego Olka i co zauważyłem na dzień dobry, chyba wada jak dla mnie dramatyczna, a mianowicie, celujemy z kumplem (on canonem A510) w ten sam obiekt, aparaty tak samo ustawione, tryb P, iso 100, bez flesza i co widze, jego automat ustawia czas 1/10 i F2.6 a u mnie 1/3 F2.8czyli canonik ma jasniejszy obiektyw czy co ? przy slabszym świetle nie zrobie zdjęcia z ręki bez flesza ? kurde jak wróci C-4000 z naprawy to musze z nim porównać....może ktoś wyjaśnić o co chodzi ?
![]()