Właśnie kupiłem C-310.
Mały automatyczny aparat podobno najlepszy w swojej klasie.
Jednak po kilku dniach jestem rozczarowany.
Wszystkie zdjęcia robione w pomieszczeniach są rozmazane.
W programie Camedia Master sprawdziłem czasy naświetlania zdjęć i okazało się że wszystkie są bardzo długie.
Przy dobrym oświetleniu średnio(nasłoneczniony pokój) 1/15 sek.
Przy słabym lub sztucznym świetle już 1/2 do 1 sek.
Przyzwoicie wychodzą tylko zdjęcia z użytą lampą.
Wtedy czas naświetlania to 1/30 sek., zdjęcia są ostre ale strasznie prześwietlone szczególnie robione przy sztucznym świetle.
Wtedy wszystko jest niebieskie (od błysku lampy).
Jedynie zdjęcia ze statywu są nie rozmazane.
Wszystko jest w porządku ze zdjęciami robionymi na zewnątrz (od 1/100 do 1/800 sek).
Aparat nie ma ręcznych ustawień. Można zmieniać tylko tryby (np. krajobraz, portret).
Czy ten typ tak ma, czy może jest coś z nim nie tak.
Mogłem wydać 500 zł. a wiem że aparaty z możliwością manualnych ustawień np. migawki są już droższe.
Może nie warto kupować tanich kompaktów nawet firmowych.