Witam wszystkich serdecznie
mam mały poblem a mianowicie mam dosc drzace raczki i fotki nie bardzo chca wychodzic tak jak powinny... wiem ze nie raz mozna fajny efekt uzyskacnp:
no ale nie zawsze chce by tak było dlatego postanowiłem zapytac czy jest jakas technika trzymania aparatu ktora pozwoli uporac mi sie z tym problemem??
pozdrawiam
Meciej vel Mec
Na czasie naświetlania 1 s, jak tutaj, podejrzewam każdy będzie miał drżące rączki!
Nie rozmazane zdjęcie z rąk ma szansę wyjść na czasach krótszych niż 1/30 s. Albo z błyskiem. Inaczej trzeba aparat na coś postawić i pstrykać z self-timer'em.
Pozdr!
w ciągu dnia mozna zwiększyc otwor no i dac wieksze iso co pociąga za sobą krótsze czasy. Wieczorem trudna sprawa... albo podporka albo statyw ale nawet to czasem zawodzi wiec czesto uzywam samowyzwalacza (po nacisnieciu na spust aparat czasem minimalnie drży a po 12 sek ma szanse znieruchomiec)
dobra.. tylko jeszcze mi powiedzcie jak to zrobic w c310
sorry... C310 nie ma samowyzwalacza? Przyznam sie ze myslałem ze ma... jesli nie ma to pozostaje jedynie solidna podporka...
samowyzwalacz jak najbardziej...
z reszta "sugestji" bedzie troche trudno
No tak, 310 nie ma ręcznych ustawień.
Pozostaje tylko słuchać sugestie Olka - jeśli chce błysk to go włączyć, lub postawić i uruchomić samowyzwalacz.
Albo skierować na scenę tyle światła żeby Olek nie chciał błysku.
Pozdr!
dziekuje za pomoc
Maciej
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
