Nie jestem profesjonalistom, dlatego pytam o sprawy, które dla innych mogą być trywialne.
Czy E-1 może bez problemów współpracować z klasyczną , amatorską lampą błyskową Exakta ctz-26, która posiada tyrystorowe sterowanie siłą błysku dla dwóch dedykowanych ustawień przysłony
Wykorzystywałem ją z Practicą MTL-5 na zasadzie ustawienia jednej z tych przysłony na obiektywie, bo nie było pomiaru błysku przez obiektyw.
Czy E-1 będzie w ten sam sposób współpracował co Practica z tak prostą lampą, czy pozwoli na coś więcej
Mam świadomość, że pełnię szczęścia dają lampy dedykowane, ale trudno od razu wyłożyć kasę na aparat i akcesoria.
Zwłaszcza, że lampa Exacta nie jest taka stara i lepiej mi się spisywała z innymi aparatami niż lampa wbudowana w Olympusa IS-5000.
Zresztą zakup tego aparatu to była moja wielka pomyłka,mam go już drugi rok i coraz częściej wracam do starej Practica.
Tam mam przynajmniej blokadę ostrości przy zwolnionym spuscie migawki, mechaniczny wyzwalacz i ręczną regulację ostrości, to czego brakuje Olympysowi IS-5000
No, a już na pewno bezkonkurencyjny jest w starej Practica duży wizjer i jasny obiektyw od f 1.8
Jest trochę chaosu w tym co piszę, ale to nutka goryczy powstała w wyniku eksploatacji klasycznej lustrzanki olimpus IS-5000.
Do cyfrowego 5050 nie mam takich uwag, ale w przypadku silnego oświetleniw, zwłaszcza tylnego, na monitorze niewiele widać a kadrowanie wizjerem nie zapewnia komfortu.
Dlatego marzeniem jest E-1, do zakupu którego się przymierzam