Piszę bo jestem zaniepokojony tym co mi zrobił mój Olympus C-750
Podczas pstrykania fotek i krecenia filmikow w pewnym momencie Olek losowo przestał poprawnie zapisywac fotki -pstrykał normalnie -chwile bylo widać dobre zdjęcie które zrobił po czym jak je chciałem oglądnąć okazywało sie że jest to nic niewarta zbieranina pixeli![]()
Sprawa wygląda na błąd przy buforowaniu zdjęcia albo zapisie zdjęcia na karcie
Po kolei:
1. Aparat był użytkowany na polu i był suchy - temperatura na pewno powyżej 0 (zresztą ten Olek był już eksploatowany w przy dużym mrozie i działał bez zarzutu -no tylko akumulatorki siadały) Aparat miał czas na wyrównanie temperatury i był użytkowany już jakiś czas więc nie było "szoku termicznego"
2. Fotki seryjne z duża predkościa (HI) były robione w programie P oraz sportowym
3. Przyczyną nie są akuulatorki ani karta pamięci - wymieniałem i dalej to samo
4. Dziś pstryknąłem kilka zdjęc i wygląda na to że jest OK ale wczoraj Olek psuł zdjęcia losowo
Ktoś spotkał sie z czyms podobnym? Co może być przyczyną?
Czy już bedzie OK i jak długo? Czy ta wada powróci?
Aha i dziwna sprawa - zdjecie w miniaturce wygląda na dobre - ale tak naprawde nic na nim nie widac?
Jest szansa odzyskać takie zdjęcia?