Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Zasilacz NIEdedykowany 6,5 V

  1. #1
    | OlyJedi Awatar Arras
    Dołączył
    Jun 2003
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    311
    Siła reputacji
    23
    Moja galeria

    Zasilacz NIEdedykowany 6,5 V

    Temat ten kieruję do wszystkich których dręczy brak zasilacza do swojego olka a mających przy tym odrobinę wiedzy na temat elektroniki.
    Trochę z nudów, trochę z konieczności postanowiłem olka swojego czymś zasilić. Wiadomo jednak że dedykowane zasilacze to spory wydatek, tym bardziej jeśli nie zamierza sie z niego często korzystać.
    Jako że mam stary i już do niczego nie używany zasilacz dający napięcie 9V powstał pomysł żeby wykorzystać go do aparatu.


    Kwestia rozwiązania elektronicznego jest nader łatwa i możliwa do zrobienia w kilkanaście minut. Głównym celem jest obniżenie napięcia wychodzącego z powyższego zasilacza do 6,5V które jest akceptowane przez aparat. Układem wykonawczym będzie więc stabilizator napięcia LM317 - tani i łatwy do zdobycia w każdym sklepie elektronicznym. Na zdjęciu poniżej widać jak on wygląda oraz podpisane są jego wyprowadzenia:


    ten element ma ustabilizować napięcie z zasilacza i trzymać je nieustannie na poziomie 6,5V niezależnie od pobieranego przez aparat prądu. Na cały układ składa się jedynie kilka podstawowych elementów:

    LM317 - wspomniany stabilizator
    C1 - dowolny kondensator od 10 do 10000 uF (mikrofaradów)
    C2 - dowolny kondensator od 10 do 22 uF
    C3 - dowolny kondensator od 10 do 22 uF
    PR1 - potencjometr nastawny (tzw. peerka) 10 k
    oraz (co najtrudniej zdobyć) wtyczka do aparatu


    wtyczek w sklepie elektronicznym jest naprawdę mnóstwo... najlepiej było wziąść aparat ze sobą i na miejscu odpowiednią wtyczkę sobie dobrać:


    po zlutowaniu elementów na płytce, wlutowaniu przewodu z wtyczką do aparatu i wlutowanie przewodów od zasilacza NIE PODŁĄCZAJ jeszcze tego do aparatu. Tu następuje najważniejsza czynność: trzeba ustawić napięcie na wtyczce (tej co włazi do aparatu) jak najniższe (kręcąc potencjometrem - jednocześnie sprawdzając wskazania miernika podłączonego do wtyczki). U mnie udało się skręcić do około 4 V. Chodzi o to że aparat po podłączeniu zewnętrznego zasilania obniży znacząco napięcie wychodzące na stabilizatorze. Innymi słowy - jeśli wcześniej bez ustalenia najniższego napięcia - podłączymy aparat może się okazać, że będzie go zasilać napięcie wyższe niż 6,5 V, co może poważnie go uszkodzić (mój wytrzymał 8 V ).
    Jeśli mamy ustawione najniższe napięcie na wtyczce - możemy ją podłączyć do aparatu. Teraz równocześnie mierząc napięcie między + a - na przewodzie wtyczki odczytujemy jego wartość. U mnie po podłączeniu aparatu napięcie na wtyczce wynosiło 2,5 V. Teraz powoli kręcąc potencjometrem podnosimy wartość napięcia na stabilizatorze do 6,5 V - w momencie uzyskania tej wartości włącza się na LCD aparatu symbol baterii - wiadomo że zasilacz spełnia swoje zadanie.
    Potencjometr po tych czynnościach powinien być zabezpieczony jakoś przed przypadkowym przestawieniem a całość układu zamknięta w pudełku. Układ działa.

    Mój wygląda tak (płytka wykonana z laminatu miedziowanego wykonana w ekspresowym tempie):



    Jak widać na zdjęciach do LM317 przykręcona jest blaszka aluminiowa mająca odprowadzać ciepło i nie dopuścić sie do przegrzania elementu - jest jak najbardziej konieczna. Aparat potrafi "pożreć" znaczny prąd i układ LM będzie ciepły. Radiator (blaszka) zabezpiecza przed jego uszkodzeniem.
    Płytka drukowana (jeśli ktoś chciałby sobie wykonać):

    Widok od strony elementów:

    i widok od strony ścieżek:

    zas - i zas + to punkty w których lutujemy przewód z zasilacza odpowiednio do plusa i minusa. ap+ i ap- to wyprowadzenia na aparat - do tych punktów lutujemy wtyczkę do aparatu.

    Kilka ważnych uwag:
    - konieczny jest radiator na LM317
    - nie stosować zasilaczy o prądzie mniejszym niż 1A (1000mA) - sprawdzone - nie działało na zasilaczu 600 mA
    - podłączenie lub odłączenie zasilacza jest sygnalizowane na ekranie LCD symbolem baterii
    - wtyczka do aparatu powinna być wraz z przewodem zasilającym (taka jednorazowa - nierozbieralna - patrz foto)
    - szczególną uwagę należy zwrócić na podłączenie przewodów wtyczki i zasilacza (nie pomylić + i - na wtyczce bo podłączenie takiej wtyczki z zamienionymi biegunami zasilania to prawie 100% pewne uszkodzenie aparatu)
    - przedstawiony na zdjęciu mój układ działa już ponad rok, sprawdzony na aparatach c720, c740 i c750 - wykonałem go gdy robiłem całodobowe zdjęcia poklatkowe (było na forum).
    - wszystkie elementy i ewentualna obudowa to koszt ok.10 zł.

    Oczywiście nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za uszkodzenia aparatów - jeśli ten post w czymś Wam pomoże i zdecydujecie się wykożystać powyższy materiał to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Układ jest zrobiony i sprawdzony przezemnie, wszelkie pretensje związane z Waszym montażem, działaniem układu i ewentualnymi awariami kierujcie do siebie
    C750&C720 + cla4/UV/sva-20/sm128/xD256 + wyzwalacz do C720/C725 + zasilacz

  2. #2
    Awatar No-shadow Kick
    Dołączył
    Jun 2004
    Mieszka w
    Gdańsk Zawsze Wietrzny
    Posty
    905
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    Bardzo ciekawy post, dzięki za info. Może kiedyś się zdecyduje na coś takiego, bo widzę że warto
    Pytanie: czy mocno się nagrzewa ten stabilizator, z 9V na 6,5 to trochę jest. Chodzi mi o to, czy taki radiator 'domowej' roboty jak na zdjęciu starcza w zupełności.
    Nigdzie nie znalazłem też info o poborze prądu przez aparat. Ale jak mówisz że 1A starczy to git

    Pozdrawiam
    Olympus C-765UZ + parę dodatków
    Zapraszam do Galerii

  3. #3
    | OlyJedi Awatar Arras
    Dołączył
    Jun 2003
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    311
    Siła reputacji
    23
    Moja galeria
    w najbliższym wolnym czasie zmierzę prąd pobierany przez aparat.
    Blaszka jest ciepła ale nie gorąca. Wystarcza.
    C750&C720 + cla4/UV/sva-20/sm128/xD256 + wyzwalacz do C720/C725 + zasilacz

  4. #4
    | OlyJedi Awatar Arras
    Dołączył
    Jun 2003
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    311
    Siła reputacji
    23
    Moja galeria
    Prąd pobierany przez aparat to 450 mA przy włączonym LCD, a ok.350-400 przy wyłączonym.
    C750&C720 + cla4/UV/sva-20/sm128/xD256 + wyzwalacz do C720/C725 + zasilacz

Podobne wątki

  1. Zasilacz e-500 / e-300
    By Snoopy_jb in forum E-System
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 3.02.07, 22:40
  2. Zasilacz niededykowany - samoróbka...
    By Arras in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 25.11.04, 13:22
  3. Zasilacz do C-750
    By grzegorzK in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17.05.04, 11:01
  4. Zasilacz do 740 UZ
    By zyggy in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 1.03.04, 13:01

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.