Zewnętrzna lampa do Olympus C-760

[IT]

Witam,

zastanawiam się nad zakupem zewnętrznej lampy błyskowej do mojej cyfrówki. Ponieważ nie ma gorącej stopki, musze wykorzystać fotocele. Przeszukalem różne stronki, grupy, fora ale dalej mam mętlik w głowie. Stąd pare pytań:

1) Jakie rozwiązanie polecacie? Czy cos takiego wystarczy? Wiem, że do Olympusa musi być fotocela ignorująca przedbłysk.
http://www.digitalshop.pl/sklep,1189...,138059,0.html

2) Podobno z fotocelą trzeba używać manuala. Dużo z tym zachodu, żeby wykonać odpowiednio naświetloną fotkę?

Proszę o sugestie, pewnie ktoś miał już z tym do czynienia

[martha]

tak na marginesie:a czy w ogóle do olka c 760 mozna dołaczyć lampe zewnętrzną??

[IT]

można można, ale nie na stopkę ani nie na kabelek, tylko na fotocelę - takie urządzonko co daje znać zewnętrznej lampie, że ma wypalić, gdy lampa wbudowana błyska.

[sebastan]

Szczegóły proszę Państwa szczegóły mnie interesują, gadać ile się da

[IT]

Szczegóły proszę Państwa szczegóły mnie interesują, gadać ile się da

chętnie podzielę się tym, co już wiem to moze konkretne pytanka?

[sebastan]

1. Jak to się mocuje (o ile wogóle)
2. Zasada działania
3. Czy z poziomu aparatu można jakkolwiek regulować błysk takiej lampy, czy tez jest jedno ustawienienie i już
4. Którą z dostępnych na naszym rynku polecacie
5. Sposób zasilania
6. Wrażenie ogólne

[IT]

1. Jak to się mocuje (o ile wogóle)

Są dwie możliwości:
1) Mocuje się na specjalnej szynie dostarczanej wraz z lampą. Szyna przykręcana jest do aparatu w miejsce mocowania statywu. Wygląda to tak, że lampe błyskową masz z boku cyfraka.
2) Można zamocować na statywie.

2. Zasada działania

Fotocela uruchamia zewnętrzną lampę błyskową, gdy "wychwyci" flesz wewnętrznej lampy. Ponieważ Olympusy dają najpierw przedbłysk a dopiero potem lampa wypuszcza podstawowy błysk, to fotocela musi mieć opcję ignorowania przedbłysku. Fotocela działa tylko wewnątrz budynku, ponieważ wymagane jest odbicie się flesza wbudowanej lampy od ścian. W tej lampie, o którą pytałem fotocela jest już wbudowana.

3. Czy z poziomu aparatu można jakkolwiek regulować błysk takiej lampy, czy tez jest jedno ustawienienie i już

Z poziomu aparatu lapmy nie regulujesz. Moc błysku reguluje się tylko w lampie, jeśli taką opcję posiada.

4. Którą z dostępnych na naszym rynku polecacie

Ja myślałem o tej:
http://www.digitalshop.pl/sklep,1189...,138059,0.html

Znalazłem jeszcze lampe Metza, ale 2x droższa, czyli dla mnie lipa.

5. Sposób zasilania

Zwykle 4AA

6. Wrażenie ogólne

Tego właśnie nie wiem, bo jeszcze nie znalazłem osoby, która by mi eleganco coś bliżej powiedziała. Głównie chodzi mi o to, że światłomierz aparatu nie wie, że jest zewnętrzna lampa, ekspozycja jest dobierana na podstawie wspomnianego przedbłysku, dlatego fotki należy strzelać na manualu, żeby prawidłowo naświetlić zdjęcie. Nie wiem właśnie czy dużo z tym zachodu. Poza tym taka lampa efekt daje taki jak zwykła lampa na stopce.

[sebastan]

Hmm, bardzo mnie to interesuje, tylko...
Zastanawiam się, czy pozwoli to zasadniczo coś polepszyć. Bo jeśli już musimy użyć flesza, to ten wbudowany akurat jest stosunkowo przyzwoity, Taki zewnętrzny raczej do dalszych odległości, ale czy wtedy ta fotocela zadziała?
Ew. mocniejszy błysk może troszkę skrócić czas naświetlania.
Czy gdybym w przyszłości, "posiadł" Olympusa (uparłem się) z gorącą stopką, to ta lampa będzie współgrać, np z 770 w pełni?
Skarbem byłby ten, kto tego używał.
Może ktoś mi jeszcze coś podpowie?
Dzięki IT, dzięki wielkie, pifkiem bym się odwdzięczył, ale nie pijam pifka. Pifka akurat nie...
Gdzię mi się obiła o oczy informacja o lampce wspomagania AF w lampie. Tyle wiem...

[IT]

Dla mnie fajną opcją w zewnętrznej lampie jest możliwość skierowania jej na sufit, co da lepsze efekty niż przy użyciu atakującej bezpośrednio fotografowany obiekt wbudowanej lampy. Będzie jasno w całym pomieszczeniu a nasz obiekt bardziej miękko oświetlony.

Co do pifka, albo czegoś innego, skoro nie pijasz - może kiedyś będzie okazja

Jakbyś się czegoś więcej dowiedział, daj znac

[zdrip]

Hmm, tyle zagadnień poruszyliście ze nawet nie wiem od czego lepiej zacząć!

W czym zew. lampa jest lepsza od wbudowanej i o czym nie wspomniano?

a) Wbudowana lampa daje cień od tulejki. Na małych odległościach dobrze to widać. Z zew. lampą tego nie mamy.

b) Z zew. lampą nie ma czerwonych oczy bo nie umieszczamy jej tuż obok obiektywu.

c) Osobiście odnoszę wrażenie że zew. lampa daje bardziej jednorodne oświetlenie, nawet jeśli palnik skierowany prosto do przodu. Ale o tylko moje wrażenie.

IT ma rację co do strzelania na manualu – aparat po prostu nie wie ze mamy zew. lampę.
Ale znajomi, którzy mają slave-lampy twierdzą że metodą prób da się nad tym zapanować.
Ułatwia życie to że o czasie naświetlania można zapomnieć (jeśli jest dostatecznie ciemno).
Błysk lampy zwykle trwa ułamki milisekundy, więc nawet przy czasie naświetlania 2 s na zdjęciu zobaczymy tylko to co trwało w czasie błysku (jeśli jest dostatecznie ciemno).
Do regulacji pozostają 2 parametry – moc błysku (GN) i wartość przysłony F.
Gdzieś na forum chyba było jak policzyć F na podstawie GN i odległości do obiektu.
I próbować!

Czy będzie ten Soligor współgrał z Olympusem?
Jeśli na stronie Soligora podają że któraś lampa jest dedykowana do Olympusa to powinno być ok. Trzeba tylko upewnić się że kupujemy odmianę lampy dedykowaną właśnie do Olympusa.

Ze wspomaganiem AF na 7XX jest kiepsko. Na FL-40 światło wspomagania prawie powala ludzi z nóg, a mimo to AF działa raczej średnio. Słabe światełko na innych lampach 7XX po prostu ma w nosie.

Pozdr!