jaka najkorzystniejsza kolejność?

[robertuss]

Witam!

Dokonuje obróbki zdjęć (c4000z) w programie PhotoShop, by poprawić zdjęcie wykonuje takie działania:

Na początek kadrowanie, potem:

1. Filtr...Wyostrzenie...Wzmocnienie
2. Obrazek...dopasuj...Jasność/Kontrast
3. czasami, kiedy kolory są nieodpowiednie:
Obrazek...dopasuj...Barwa/Nasycenie

Mam takie pytanie: jaka jest najkorzystniejsza kolejność tych operacji?

Pozdrawiam gorąco robertuss www.robertuss.go.pl

[bigoss]

wg mnie: 2, 3, 1

[Kregon]

Ja robie tak:
1. Jesli fota jest nieostra i chce ja odratowac to zaczynam od Maski Wyostrzajacej.
2. Poziomy (Ctrl+L), ew. Auto-Poziomy (Shift+Ctrl+L).
3. Kolory [Barwa/Nasycenie (Ctrl+U), lub Convert to B&W, Sepia - w zaleznosci co chce uzyskac].
4. Filtry (jesli chce cos zmienic nimi).
5. Jasnosc/Kontrast.
6. Po punkcie 5 zawsze sprawdzam, czy czarny jest czarny, a nie szary.
7. Resize.
8. Maska Wyostrzajaca, ew. Wyostrzenie.

Odnosnie pkt'u 5 i 6 - jak zwieksza sie jasnosc to czarny tez sie rozjasnia i daje szary. Dlatego po pkt'cie 5 zawsze daje pkt 6. Zawsze tez do obrobki zdjec daje jasnosc monitora na max'a, zeby latwiej bylo mi wyhaczczyc szary zamiast czarnego, oraz inne niuanse.

[Pazurek]

chyba troche bez sensu robic sharpen -> potem resize -> i znowu sharpen?

[Kregon]

chyba troche bez sensu robic sharpen -> potem resize -> i znowu sharpen?

W odpowiedzi na Twoje pytanie:

1. Jesli fota jest nieostra i chce ja odratowac to zaczynam od Maski Wyostrzajacej.

I dalej pracuje na tej fotce. Gdy ja dopracuje, zmniejszam do wymaganych na forum rozmiarow. Po zmniejszeniu zawsze wyostrzam bo resiz'ie traci na ostrosci troche.