Witam serdecznie.
Założyłem ten temat, bo konkretnego drugiego takiego znalezc w wyszukiwarce nie mogłem...(jak jednak bylo, a nie zauwazylem to przepraszam za "zasmiecanie" forum)
Zastanawiam sie nad zmienieniem mojego automatu C350 ZOOM na coś bardziej ciekawszego (nie mowie ze C350 byl zly, bo fajnie focił)-z ustawieniami manualnymi...
1. Mam pytanko, który z tych aparatów byłby przez Was godniejszy uwagi.
2. Wlasciciele C765tek ;], czy idzie trzymajac cyfraka w reku zrobic nieporuszone zdjecie z 10-krotnym zoomem optycznym? Rozne opinie na ten temat slyszalem... ze trzeba ustawic zdjecia sportowe?!
3. Czy stabilizacja obrazu w Minolcie Z3 jest tak wazna, ze znaczaco wplywa to na jakosc zdjecia przy duzym zoomie?
Co optyka Olympusa, to Olympusa... zdjecia nawet kompaktem sa miodne ;] Jednak co ze zdjeciami w gorszych warunkach swietlnych?
Nie wiem jak ma sie C350 do C765 w predkosci ostrzenia, Minolta zdaje sie lepiej sobie w nich radzi... Wyglad zewnetrzny C765 przemawia mi bardziej do gustu niz Z3-ki, no ale znowu ma ona Anti-Shake, 12xzoom + filmy 30kl/sek.
Aha! No i wyswietlacz LCD, tu Olek chyba ma ogromny plus w stosunku do "przeciwniczki" ;]...
Ja jestem kompletnie zagubiony. Aparaty maja swoje dobre i slabsze strony... ehh ta konkurencja wsrod renomowanych firm... POMOZCIE ! DZIEKI.