Obawiam sie ze olympusy (przynajmniej c4000 ktory posiadam) maja za duze obiektywy i trzeba by miec lornetke z bardzo duzym okularem. W przeciwnym wypadku na zdjeciu bedzie widac tylko male kolko na srodku.
Dzisiaj bawilem sie zwykla lornetka i malym coolpixem 2200 - tam jest w porzadku bo jak sie da maksymalny zoom w aparacie to obraz z lornetki jest wiekszy niz kadr. Niestety nie mialem zadnego montazu i musialem trzymac w jednej rece aparat a w drugiej lornetke, przez co praktycznie nic nie wyszlo - zdjecia byly poruszone.
Ogolnie rzecz biarac pobawic sie mozna ale trzeba miec super optyke, inaczej nic z tego nie wyjdzie. A ceny troche odrzucaja:
http://republika.pl/digiscoping/ceny+optyka.htm