Ostatnie krajobrazy/dróżka ładne i przyjemniena 98 szkoda że sa te druty
99a i 99b pasują mi
![]()
Ostatnie krajobrazy/dróżka ładne i przyjemniena 98 szkoda że sa te druty
99a i 99b pasują mi
![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Bardzo ładne, poziome lepsze.
Dziękuję. Do krajobrazów trzeba będzie się mocniej przyłożyć bo się to mocno wtórne zaczyna robić.
Cóż dziś będzie tylko jedno, za to jedno z moich ulubieńszych. Skoro zdjęcie nr 100 w wątku to i powinno się wyróżniać z pomiędzy reszty.
100.
Należy się małe wyjaśnienie. Zdjęcie przedstawia dzielące się komórki stożka wzrostu korzenia bobu. Obraz pochodzi z mikroskopu fluorescencyjnego ( marki Olympus) zapisany przez podpięty do owego c7070wz. Preparat rozgniatany wybarwiany był DAPI stąd niebieska fluorescencja.
Biegałem po łące ( w zasadzie przy obecnej pogodzie to raczej miejscowej sawannie ) tworząc nie wiadomo co gdy tknęła mnie dość dziwna jak na młodego człowieka myśl. Co za 30-40 lat będę miał z tych badyli które tu próbuję w kadrze ładnie poukładać ? Trawa będzie taka sama, biedronki kropek nie stracą. A co gdy zechcę sobie przypomnieć swojego ukochanego psa czy kota ? Zobaczyć jak wyglądało to czy inne miejsce kiedyś ?
Ot jakie refleksje mnie naszły.
Wehikułu czasu pewnie nie wynajdą, więc wolę się zabezpieczyć.
101.
102.
103.
104.
103 urocze
cała seria mi się podoba![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Urocze zwierzaki : )
Ładne kadry, ciepłe światło pasują do fotografii tych modeli : )
102. mój faworyt za naturalne, fajne środowisko, delikatne światło wraz z bokehem i uroczą minę kotecka : )))
Pozdrawiam : ))
102 oraz 103 najbardziej podchodzi mi.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
101 przyciąga ciekawym kadrem i ogólnie ładną fotką.
Brakuje mi jednak na Twoich zdjęciach obróbki oraz prawdopodobnie wyostrzania zdjęć po zmniejszeniu.
Dziękuję za opinie, to przeurocze zwierzaki i jak się okazuje ładnie wychodzą na zdjęciach.
Kowalikster jaką obróbkę masz na myśli ? Jeśli kontrast to tak już mam że nie lubię go za dużo w rezultacie zazwyczaj kładąc za mało. Jestem też przy "nie swoim" monitorze. Wyostrzane były, ale tylko lekko bo odniosłem wrażenie że krawędzie mazajów bokehu zaczynają się nienaturalnie uwyraźniać.
To już rok odkąd zagościł u mnie 70-300 i na swoje urodzinki przyszło mu zrobić piękne zdjęcia.
Jak już sygnalizowałem w topicu o foto-łowach udało mi się ponownie spotkać zimorodka na wcześniej umówionym miejscu. Wszystko zgrało się wyjątkowo korzystnie: czas, miejsce, model, światło, no może jedynie ręka drżała za mocno.
Grzędę zainstalowałem już kilka tygodni temu, nowe maskowanie na łódkę tak samo. Niestety czasem aby to wykorzystać już nie dysponowałem.
105.
Nie mam zamiaru kogokolwiek oszukiwać, popłynąłem się uczyć. Enzymologii.
Aparat i maskowanie też wziąłem, tak przy okazji. Nad woda jest cisza, spokój - dobre warunki do nauki.
Słońce chyliło się coraz niżej, patyk był raz to w cieniu raz to omiatany ciepłymi promieniami zachodu przedzierającymi się między drzewami. Wieczór to ta gorsza pora na zimki, rano jest lepiej.
Pisk ! Myślę że sporo z was wie o czym mówię. Krótki, urywany, wysoki pisk który zimorodki wydają pędząc nad wodą. Rzuciwszy notatki pochwyciłem aparat i wycelowałem. Nie upłynęły 2 sekundy gdy usiadł.
106.
Niestety wyciąłem za małą dziurę w ściance maskowania i nie mogłem sobie oprzeć o nie obiektywu. Ręka mi drżała bo to com widział w wizjerze urody było nieprzeciętnej. Zmarnowałem sporo ujęć, w tym kilka naprawdę fajnych. Ale dalekim od narzekania
107.
To trzeci raz gdy miałem okazje robić zdjęcia zimorodkowi, ale pierwszy gdy miałem go oświetlonego przednim, ciepłym ( aż za ! ) światłem.
108.
109.
Trochę o obróbce której... nie było. Jedynie nieco kontrast podciągany przy wywoływaniu i wyostrzanie po zmniejszaniu ( chyba nieudane, bo na miniaturkach wyglądają tak dobrze). Jestem na nie swoim monitorze, wszystko w koło to TN z którymi nie umiem się dogadać. Na każdym zdjęcie przedstawia się inaczej. Gdy będę u siebie zabiorę się do surówek od nowa.
Wybaczcie te ilości tekstu, ale muszę nieskromnie wyznać że jestem piekielnie zadowolony z tych zdjęć![]()
Ostatnio edytowane przez Hrr ; 16.07.10 o 23:43