A niech pojde na pierwszy ogien.Temat :
KADROWANIE
Nie chodzi mi o to gdzie nalezy juz zaczynac kadrowac,ale jak kadrowac.Jak oko bladzi po obrazie,gdzie zaczynamy patrzec ,na czym konczymy.Punkty ,ciecia.Jak ciac i dlaczego.
Moze jak podeprzemy sie w dyskusji przykladami,autorytetami to przy zwroceniu uwagi na niewlaciwe ciecia przestaniemy sie usmiechac pod nosem, uwazajac ze juz wszystko wiemy,a zaczniemy sie zastanawiac,dlaczego tak a nie jak ja sobie wymyslilem(am).