Dr Feelgood,
powiedz jak Ty nazywasz swoje dziela, prace?
Czy uwazasz sie za fotografa, grafika, artyste?
Jak Ty siebie postrzegasz?
Zdjecia sa surowcem, skladowymi, efektem, czyms innym?
Dr Feelgood,
powiedz jak Ty nazywasz swoje dziela, prace?
Czy uwazasz sie za fotografa, grafika, artyste?
Jak Ty siebie postrzegasz?
Zdjecia sa surowcem, skladowymi, efektem, czyms innym?
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
Kochani, jeszcze raz wszystkim dziekuje za mile slowa i gratulacje. Bardzo mi milo, morda mi sie smieje jak wchodze tu
Postaram sie po kolei odpowiadac na Wasze pytania.
Jak nazywam prace... mimo wszystko mowie na nie fotkiKazda ma swoj tytul, cos co chcialem przekazac, pokazac lub po swojemu zilustrowac.
Siebie postrzegam jak amatora, nie jest to moje glowne zrodlo utrzymania, czasem cos sie uda dorobic, ale nie na tyle by moc ze spokojnym sumeiniem rzucic wszystko. Artysta to za szumne slowo, fotograf - to zawod. Grafik tez nie, bo nie umiem sklecic grafiki np do gry komp
Nie mam smialosci nazywac siebie artysta ani fotografem, jestem amtorem z nadziejami na przyszlosc
Zdjecia sa mozna powiedzec wypadkowa kilku elementow. rzeczy ktore widzialem, zdjec ktore widzialem, swiata w ktorym chcialbym zyc, fantazji, checi wypracowania swojego spojrzenia, sa wyrazem ( moze patetycznie zabrzmi) klimatu ktory we mnie siedzi. Latwo popadam w skrajnosci, rozne nastroje, wywalam to z siebie albo jadac w nieznane 1000 km by odreagowac, albo wlasnie robiac zdjecia. Zdjecia sa wiec efektem mojego wnetrza, moze tak. Lubie pokazywac to co mi sie w glowie urodzi.
Inspiracja jest muzyka, miejsca, klimat danego dnia, rowniez prace innych, podpatruje jak inni relizuja swoje wizje i staram sie tez to zrobic po swojemu.
PS tak na powaznie sumujac okresy intensywniejszej zabawy to jakies 2 lata.
Mialem dlugie przerwy z powodu braku czasu. okres kiedy fotografia sie zajmuje i odnalazlem w tym radosc to jakies 5 lat, zaczelo sie od mojej morskiej zwalki.
Zawodowo fotografia sie nie zajmuje, choc nei ukrywam ze chcialbym sie poswiecic temu w calosci, by inne zajecia tak naprawde odmóżdżające i nikomu niepotrzebne nie zajmowały mi czasu. Zamiast siedziec nad tabelkami przeałdunków, moglbym w tym czasie doskonalic umiejetnosci, lub w koncu nauczyc sie porzadnie portreowac. Bo to moja pieta achillesowa.Moze dlatego ze nie jestem czlowiekiem wylewnym, raczej cichym, ludzie mnie maja czasami za outsajdera, a prawdziwy fotograf ludzi musi umiec ich pobudzic do emocji, smiechu, rozluznic. Ja chyba nie umiem. Mialem ciezki okres depresyjny kiedys, ledwo sie z niego wykaraskalem i chyba ciut ze smutasa mi zostalo
Okres w zyciu, kiedy wszystko sie posypalo, zrobilem sobie roczne wakacje od zycia, nie bylem w stanie sie pozbierac, duzo podrozowalem i czas tez poswiecalem na pierwsze kroki w PS, tamten czas duzo mi dal, otworzył oczy na mozliwosci programu. Dlubanie zaczelo mi sprawiac radosc.
Dłubac mam nadzieje bede dalej, moze cos fajnego z tego wyjdzie kiedys. A nawet jezeli pozostanie to tylko jako hobby do konca zycia, to przynajmniej cos po sobie zostawie, procz kupki smieci w koszu i długow z kazdej strony![]()
Ostatnio edytowane przez dr_feelgood ; 30.09.09 o 08:34
Bez wątpienia masz chłopie talent. Już od dawna rozpoznaję Twoje prace ale ta wystawa zrobiła na mnie ogromne wrażenie. W kwestii technicznej myślę, że śmiało można Cię nazwać Paganinim Photoshopa. Choć bez zmysłu estetycznego i wrażliwości, na nic by się te umiejętności zdały. Gratuluję znakomitych prac.
Po takim wątku to chyba dołki będą cię omijać szerokim łukiem![]()
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Oda do dr. Feelgooda![]()
PEN z kitem, E-510, dwa kity, fl-36, Zenit 122, helios 44m-6 i jakieś pierdoły
Gratuluję wystawy. Wspaniałe prace. To jedna z najlepszych wystaw na OC.
jedna fotografia jest więcej warta niż tysiąc słów...
BLOG
Obejrzałem galerię, później wszedłem na Twoją stronkę, włączyłem galerię (Wizje) i co gorsza założyłem słuchawki. Mój plan wczesnego złożenia kości do łóżka poszedł się... Wciągnęło skutecznie. Będę polecał ludziom, którzy lubią uchylić drzwi do takiego świata. Idę spać. Pewnie mi się przyśni jakiś wir ptaków w chmurach, albo polna ścieżka donikąd ....
![]()
No jak wciaga i chce sie ogladac to dla mnie naprawde wielka satysfakacja![]()
Serdecznie gratuluję wystawy!![]()
Mam na imię Agata, mam 19 lat, a moje wymiary to 90/60/90. Druga noga tak samo.