Zanim zabiorę się za ocenianie innych... oddaję się Wam na pożarcie (tylko żeby nie bolało!).
To jedne z pierwszych zdjęć, które zrobiłam moim Olympusem. Może to sentyment, a może nadzieja, że jednak nadają się do publikacji...
Czekam na Wasze rady, wskazówki i nagany.