Moj pwnego razu po dluzszym nie uzywaniu, tak mniej wiecej po roku zresetowal ustawieia i stracil nawet przebieg migawkii teraz mam prawie nowy aparat.
Moj pwnego razu po dluzszym nie uzywaniu, tak mniej wiecej po roku zresetowal ustawieia i stracil nawet przebieg migawkii teraz mam prawie nowy aparat.
Dzięki za info.
Nie wiem czy ma to związek, ale zauważyłem po takim resecie hot pixele - może jakby nie pamiętał mapowania????
Musialem go miec i mampo dlugim czasie polowania kupilem w super stanie, dlaczego ktos zapyta
, dla super jak dla mnie obrazka, miekkiego z tym brazowatym nalotem, dla samej puszki, taki styl i jakosc ma tylko ten aparat i zaden inny dzisiejszy, dla historii
.
e-1 + 14-54 i shld2 - to jest zestaw mega poręczny i ergonomiczny
E jedynke ciezko jest znalezc bo malo kto kiedys wydal taki szmalja akurat po ponad rocznym przegladaniu lokalnej gazety trafilem na takiego pierwszego wlasciciela, on sie cieszyl ze udalo mu sie znalezc kogos kto chce kupic taki staroc
a ja znow ze ktos chce dosc tanio sprzedac
, smieszne bylo to ze myslac ze jestem totalnie zielonym amatorem sprzedajacy chwalil E1 jaka to super jakosc zdjec ale kiedy sie poznal zapytal poprostu poco mi to

A co masz do jakosci zdjec z E-1?
Ja nie mam nic, inaczej bym nie kupil, dzisiejsza jakosc zdjec na wysokim iso mowi sama za siebie ale wiadomo oco chodzi szkoda powielac ten temat setki razy, cieszyc sie z iso 100 i robic zdjecia
Ja nadal używam E1 zamiennie z E510. Mam go od 2005 r. i oprócz wymiany migawki (jeszcze w ramach gwarancji) nic złego mu się nie dzieje. Do portetów w plenerze E1 + ZD50 i nic więcej mi nie trzeba
Tak z ciekawości, ile on jest teraz wart? Dałem wtedy niego 3333 zł E1 + ZD14-54 (mega promocja była).
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Sprocket - gratuluję zakupu! E-1 to piękna puszka, a w zestawie z grip, to dopiero pięknie wyglądaA przyjemność z fotografowania - bezcenna
Ja w tamtym okresie zastanawiałem się co wybrać - tamten zestaw czy E-500 dual kit. A że wtedy miałem stosunkowo kiepskie pojęcie o szkłach, to wybrałem 500kę (wtedy brak lampy w E-1 był dla mnie sporym minusem, a na zewnętrzną nie miałem funduszy) ... potem nie raz sobie plułem w brodę
Pozdrawiam, Robert
Był sobie Olek, piękny, wielki, czarny Olek z całą kompanią braci ...
... a jest ... żółta łódź podwodna ....