Domowe studio - blenda za grosze

[pajkert]

A konkretnie będzie to blenda prostokątna o wymiarach 100x50 cm za ok. 10-12 zł. Pomysł prosty, może początkującym fotografom się przyda. Wykonanie jest banalne, a przedmiot będzie przydatny:

1. Idziemy do marketu budowlanego
2. Nabywamy płytę styropianową o grubości min. 4 cm, optymalnie - co już wiem, 6 cm. Koszt: ok 2 zł.
3. Idziemy do apteki i nabywamy koc ratunkowy, ok. 7 zł.
4. Będą potrzebne nożyczki i taśma (zużyjemy za max. 1 zł).

Zgodnie z poniższymi zdjęciami, koc rozpakować, przeciąć mniej więcej na pół. Potarmosić, aby folia się dobrze pomarszczyła, następnie naciągnąć i nakleić na płytę styropianową przy pomocy taśmy: z jednej strony złotą powierzchnią na wierzch, z drugiej strony srebrną. Najlepiej, aby taśma na końcu wyszła na bokach styropianowej płyty.

I tutaj przydaje się grubość styropianu właśnie - ja kupiłem 4 cm i było trochę za mało, bo taśma była szersza. Proponuję zatem 6 cm.

W tak grubą blendę będzie później można wbić kawałek drutu od boku i zrobić z niego uchwyt do statywu, ale ja jeszcze go nie wykonałem.

Poniżej zdjęcia, ostatnie zdjęcie prezentuje zdjęcie wykonane bez blendy i to samo ujęcie z blendą, dla porównania. Blenda była ustawiona po prawej stronie patrzącego srebrną stroną do "modela".

Życzę miłego majsterkowania.

PS - Płyta bez folii dobrze i miękko odbija światło. Można zatem za kolejne 2 zł kupić drugą płytę - i zostawić białą.

[Meister]

Moze zamiast przyklejania na tasme, bedzie lepiej z dwustronna z jednej strony zloto z drugiej srebro Myslalem tez zeby zrobic na rzepy

[adamowski1]

No i po sesji zdjęciowej składamy to na cztery i chowamy do torby/plecaka ze sprzętem,powodzenia.Ja jednak wolę wydać 100 złociszy.

[Meister]

A ja wole wygladac jak żółwie nindża

[Rafał Czarny]

Temat znany i lubiany. Od dwóch lat używam takich dwóch blend do stołu bezcieniowego.

Ale przypomnieć nie zaszkodzi. Pewnie znajdą się tacy, co nie spotkali się z tym patentem.

[mariush]

Zawsze doceniam pomysłowość i samodzielność, jednakże blende o takich rozmiarach można kupić za kilkadziesiąt zł. (nie wspominając już o trwałości i praktyczności) http://allegro.pl/item734766182_quan..._122x91cm.html
Nie wydaje mi się więc, aby taka oszczędność miała sens, tym bardziej, że nawet na najtańsze lustrzanki wydaje się kwoty o niebo większe.

[Agulka]

E tam, od razu składać na cztery... wiadomo, że taka niskonakładowa blenda nie ma dużej mobilności, ale do warunków domowych chyba całkiem nieźle może się nadawać, do zdjęć na allegro na przykład. A schować można ją łatwo, gdzieś z tyłu szafy, czy na jej dnie. Ja takiego patentu nie znałam, dzięki, że chciało Ci się opisać i obfocić.

[magnum]

No i po sesji zdjęciowej składamy to na cztery i chowamy do torby/plecaka ze sprzętem,powodzenia.Ja jednak wolę wydać 100 złociszy.

Sam tytuł wątku "Domowe studio"

Ciekawy pomysł z tym kocem, nie wiedziałem że można dostać takie w aptece.

[pajkert]

Dziękuję za uwagi. Oczywiście, jest to rozwiązanie prowizorycznie i zgodnie z tytułem wątku raczej do domowego studia. Może komuś został po prostu styropian po remoncie to będzie jak znalazł. Mam też pomysły na mobilność takiej blendy, ale koszty zawiasów do składania będą tak wielkie, że wówczas faktycznie przestaje się to w ogóle opłacać i lepiej kupić normalną za 100 zł.

Cieszę się, że choć kilka osób mogło dzięki temu poznać nowy pomysł. Ja klasycznej blendy nie posiadam. Poza tym czasem poza walorami utylitarnymi liczy się tzw. "fun" że coś się samemu zrobiło Wszyscy jesteśmy różni od siebie - jednym majsterkowanie po prostu sprawia frajdę, a inni wolą nie tracić czasu dla zaoszczędzenia drobnych sum. Ja potraktowałem pomysł w kategorii raczej zabawy. Pozdrawiam serdecznie!

[pawelkaw]

Tu http://www.wizualnia.pl/Blendy_ekran...3-default.html można kupić blende za 65zł