Ten sprzęt jest zbyt tani, by robić go własnym sumptem. No chyba, że dla zabawy.
Ten sprzęt jest zbyt tani, by robić go własnym sumptem. No chyba, że dla zabawy.
Praktyczniej będzie ten koc nawlec na te przyssawkowe nakładki na szybe (przyciemniające) koszt około 5 zł za średniej wielkości w markecie. Koc jest trwały więc taką blendę spokojnie możemy wrzucić do plecaka
kurde, kupilem ostatnio dwie takie, tylko okragle i od razu z folia aluminiowa. z jednej strony silnie blyszczaca, a z drugiej pol-mat. poszukajcie w marketach, sklepach samochodowych. zaplacilem za dwie 5$. srednicy cos kolo 1.3 metra. takie na przednia szybe. jutro zrobie zdjecie i wrzuce.
Upierdliwiec Forumowy nr 4142 | OR + + + + | Zlotowicz:0 | Poprawka:0 | DITL ++ | Autoban+| Honorowa Wystawa+ | Oplacone Skladki TWA+++++++
może wyda wam się to troszkę śmieszne, ale chciałbym wiedzieć czemu ma służyć taka blenda. Zakładając, że weźmiemy znaczenie spolszczonego słowa pochodzenia angielskiego "blend", mogę uznać, że chodzi o zmieszanie światła... no właśnie z czym?? bo jakiejś znaczącej różnicy między tymi dwoma zdjęciami nie widać.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wyrozumiałość.
świetnie, ale po co, po co rozpraszać światło itp??
Bo ostre światło jest niekorzystne, wychodzą czarne i ostre cienie co też brzydko wygląda.
Blenda (fotografia) â Wikipedia, wolna encyklopedia
dzięki magnum.
pozdrawiam.