3.
W takiej scenerii żyją dzieci powyżej. Jaki widoczne na zdjęciu zapewne należą do rodziny tych dzieciaków. Rodzinkę przedstawię na kolejnych fotach. Ogólnie Litang, pomimo, iż administracyjnie leży w zachodnim Syczuanie, zamieszkuje ludność tybetańska. Miasteczko ma może kilkanaście tysięcy mieszkańców, a istnieje w nim kilka dużych jednostek chińskiego wojska, gotowego, w razie jakiegokolwiek przejawu dążenia ku niepodległości, czy też niezadowolenia z chińskiej władzy przez Tybetanczyków, do wkroczenia i pacyfikacji ludności, co miało już kilka razy miejsce w najnowszej historii. Obcokrajowcy w te tereny wpuszczani są, gdy atmosfera jest mniej napięta, jednak spotykały nas częstsze niż gdzie indziej kontrole policyjne. Oczywiście wszystko w przyjaznej atmosferze. Poprostu policja wykonuje polecenia z góry, sama jednak żyje przyjaźnie z mieszkańcami, o czym świadczyły luźne pogadanki miejscowych z władzą, a także (nielegalne w Chinach) wizerunki Dalajlamy w np. samochodach. Przez Litang prowadzi słynna Tibet - Sichuan Highway, która z autostradą nie ma za wiele wspólnego, ale o tym w dalszej częsci.
Okolice Litangu, pow. 4000 m npm., zachodni Syczuan, Chiny