7D jest nazywany baby 1D. Ci co nie skorzystaja, roznic nie widza, ale sa tez tacy co zacieraja rece. Tak naprawde skok jest ogromny, szczegolnie w polityce Canona. Canon po dwoch latach sie przebudzil, do tego czasu skutecznie sie bronil przewaga w matrycach. 5DmkI mogl byc sprzedawany w obudowie xxxD z jednym punktem AF i tak nie mial zadnej konkurencji.
Niestety w tej chwili C ma sporo do nadgonienia. Dobrze że się obudzili, bo N zaczyna nie mieć konkurencji, a to niebezpieczne dla nas klientów. Już w tej chwili sprzęt N ma ceny z kosmosu.
DObrze by było, żeby sobie już darowali wyścigi na Mpix, a popracowali nad DR i innymi aspektami. 15Mpix spokojnie wystarcza, więcej nie jest potrzebne w małym obrazku.
Ostatnio edytowane przez dzemski ; 22.10.09 o 18:56
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
To właśnie przez Sonego , który prowadzi agresywną politykę tworzenie nowych starych klonów (podobnie było na rynku obrazu - kamer DV gdzie w połowie lat 90tych potrafiło Sony zmienić w roku 3 linie modeli oraz w HD( blu-ray skasował hd dvd konkurencji i w audio i DVD który się w dużym stopniu kończy więc gdzieś trzeba przegrupować kapitał), chcąc sprowokować zasiedziałych w branży konkurentów do podjęcia rękawicy - Canon ją podnosi tworząc klony swoich korpusów i przyspieszjąc wymianę modeli również kosztem jakości.Sony przejmując Minoltę otrzymał cały magazyn rozwiązań , których w 90 nie potrafi wykorzystać - może długo przetrwać wyminę ciosów - to rekin pytanie czy dużo mięska skubnie z dużego ale tylko delfinka Canona (cztaj ile canonowi za 3 lata zostanie z tortu jeśli bedzie odpowiadał!?
Sony- gdy jest zmuszony przez konkurencję to w miarę trzyma poziomu wyrobów , ale gdy konkurencja słabnie - kosi jakość równo z trawą !
To w charakterze troski wynikającej z moich doświadczeń i przemyśleń - mam nadzieję , że odległe od realiów przyszłości!
Ostatnio edytowane przez rodzyn ; 22.10.09 o 19:31
qbic: na przykład założenie korpusów, stabilizację w korpusie, czas synchronizacji z lampą 1/500 (w modelu 9xi), czas naświetlania 1/12000. Tak naprawdę to przypuszczam, że Sony nie jest w stanie ocenić, czym dysponuje w schedzie po Minolcie. Ponadto nie ma ani jednego obiektywu Sony'ego- są szkła Minolty sklonowane przez Sony'ego oraz Zeissa na które Sony narzuca sobie marżę. Jedynym osiągnięciem Sony'ego jest matryca, którą właściwie zawdziędza współpracy z Nikonem. Więc nie daj Boże Sony'emu zawojować rynku.
To ze coś istniało w analogu nie oznacza ze to gotowe rozwiązanie do cyfry, a co będzie z rynkiem - czas pokaże. Co do matryc - nie do końca rozumiem co masz na myśli.
qbic: to są rozwiązania z przełomu wieku idealnie wpisujące się w ff, nie trzeba NIC robić. W swoim czasie prowadziłem również rozbudowany serwis więc wiem co piszę. Odnośnie matryc to tak naprawdę Sony swoje matryce rozwija gdy jest w stanie coś skubnąć NIkonowi, albo koniecznie chce stworzyć nowy model. Wtedy okazuje się, że szumy są za duże i jest beeeeeee.
Saint: Naprawdę tak uważam, gdyż sam znam wiele rozwiązań Minolty, których Sony nie wykorzystał do tej pory; nie potrafił, albo nie potrafił odnaleźć albo zaadoptować. Zaś co do obiektywów- jeśli ktoś nie tworzy obiektywów nie jest producentem foto, chyba że w niedługim czasie przejmą Zeissa (poza Sony'm talibanu tu nie widzę).
Pozdrawiam.
PS w razie czegoś, pewne przodujące rozwiązania Minolty widać w posiadanych przeze mnie korpusach, a Sony'emu daleko jeszcze do nich.
A czym ty się tak "wzniecasz"?Pokaż mi chociaż jedną firmę z branży foto (z tych, co to dzielą tort procentów na różne kolory), która robi sprzęt, bo chce dobrze dla fotografa. Korpus, obiektyw, lodówka, czy walkman - to są wszystko produkty, które trzeba sprzedać i na nich zarobić. Będą się sprzedawać żółto-niebiesko-czerwone foto-roboty, jak i wydmuszki od Sony, a przy okazji sprzedadzą się "marki" i inne D3'esy. Jak ktoś chce popstrykać u cioci na imieninach, to szampański kolor pudełeczka ze szkiełkiem, to jest to. Ważne, żeby tanio było i soczyście na fotkach. Jak ktoś stwierdzi, że mu nijak szklarnia Sony/CZ nie pasuje, to nawet dla A700 czy 900ki i ich następców w system nie wejdzie.
Jakby rozpychanie się Sony na rynku foto miało sprawić, że będę mógł za czas jakiś kupić sobie magiczny "fulfrejm" i bawić się nim, jak dziś się bawię OM-1, to czemu nie??? I to wszystko za rozsądną cenę, żeby jeszcze starczyło na filtr UV na obiektyw.
Pozdrawiam
"There's no such thing as free titties"