Ok, wracając do sposobu w jaki Sigma HSM łapie ostrośc.W wigilię sprzedałem moje E-510 a dzisiaj kupiłem E-30 i niestety z tym body moja Sigma pracuje równie źle!Widocznie jest to problem samego obiektywu a nie jest to związane ze "słabym" AF wbudowanym w body - co podejrzewałem wczesniej.Zaraz po nowym roku wyślę moją Sigme do servisu.W tym przeświadczeniu utwierdza mnie dodatkowo to, że podczas zakupu E-30 poprosiłem o przetestowanie Sigmy z jakimś body Nikona.Pani w Fotojokerze podała mi 50-ke w połączeniu z D5000 i obiektyw spisywał się równie dobrze co z Canonem o czym pisałem wcześniej.Jestem już w zasadzie pewien że to mój obiektyw jest uszkodzony...zobaczymy za kilka tygodni.