jak uniemożliwić kopiowanie zdjęć

[rrr]

Odezwało się towarzystwo wzajemnej adoracji. Pozwoliłem sobie skrytykować jednego z kapłanów ogniska forum (robiącego dla mnie osobiście nieciekawe i kiczowate foty bez pomysłu), to mi się oberwało od znawców dobrych zdjęć. Co za jednomyślność, jak w PRL-u , istnieje tylko jeden, akceptowany przez forum punkt ustawienia ostrości. Zaapelujcie do producenta oby stworzył nowy program tematyczny "kwiatek" który wykryje centrum kwiatka i na nim ustawi ostrość, tak aby nikt już nigdy nie zrobił ostrego liścia obok kwiatka.

[Ania_]

Sezon ogórkowy w pełni. A taki ładny poranek mamy.

Nie da się zabezpieczyć zdjęć przed kopiowaniem. Jedyna metoda to nie pokazywać ich wcale.

[droplet]

Ja uważam, że ciekawszym pytaniem by było co mam zrobić jeśli ktoś użyje moje zdjęcie. Z tego co widzę to jeśli używa nie zarobkowo to co najwyżej można próbować go zmusić do zaprzestania ale jeśli już użyje np na Allegro to chyba powinno się wydobyć jakieś pieniądze za nieautoryzowane użycie, tylko czy nie jest to droga przez mękę po sądach

[fotomic]

rrr, A czy istnieje możliwość obejrzenia Twoich prac ?

[skow]

Na takiej samej zasadzie niedawno Irek został skrytykowany że odwala rzemiosło.

rrr sprzedaje produkt nie zdjęcie. Kupca interesuje produkt a nie zdjęcie.
Zdjęcie, które przedstawia tylko fragment lub nieprawdę dla kupca jest g.. wart.

PS.
Zdjęcia nie można zabezpieczyć przed kopiowaniem

[m_kola]

Odezwało się towarzystwo wzajemnej adoracji. Pozwoliłem sobie skrytykować jednego z kapłanów ogniska forum...

Generalnie bym się z Tobą zgodził i podobnie pomyślał gdybym nie widział fot Twoich i Mirka.
Ja rozumiem, że możesz być zadowolony ze swoich zdjęć ale otwórz się na krytykę. Dzięki temu będziesz robił je lepsze.
Co do samego tematu to wszystko wyżej zostało powiedziane. Raczej pytaj co zrobić kiedy zobaczysz, że ktoś sobie "pożyczył" foto. Chociaż Dobas podał metodę (zapewne) wysoce skuteczną

[nevra]

Odezwało się towarzystwo wzajemnej adoracji. Pozwoliłem sobie skrytykować jednego z kapłanów ogniska forum (robiącego dla mnie osobiście nieciekawe i kiczowate foty bez pomysłu), to mi się oberwało od znawców dobrych zdjęć. Co za jednomyślność, jak w PRL-u , istnieje tylko jeden, akceptowany przez forum punkt ustawienia ostrości. Zaapelujcie do producenta oby stworzył nowy program tematyczny "kwiatek" który wykryje centrum kwiatka i na nim ustawi ostrość, tak aby nikt już nigdy nie zrobił ostrego liścia obok kwiatka.

Jakoś TWA w tym wątku nie widzę. Masz podobne podejście, jak jedna z moich koleżanek, nie mająca nawet zielonego pojęcia o fotografii. Niedawno chciała kupić malutki i leciutki kompakcik, który mieściłby się w wyjściowej torebce i ważył mniej od komórki, miał co najmniej 20-krotnego, super ostrego zooma, wielką matrycę i robiący sam fotki niczym lustro z górnej półki. A i żeby miał świetne makro, bo ona czasem na alledrogo coś sprzedaje małego i fotki powinny być "detaliczne". No i żeby lampa, przy fotkach z 5 cm nie odbijała się w kolczyku, a kolory były naturalne. Oczywiście, ona nie z tych, co to w dzień takie fotki by robili w świetle zastanym, tylko woli walić lampą w nocy...

Ta koleżanka, podobnie jak ty, twierdzi, że fotki kwiatka z ciemnym tłem są nieładne, a śmietnik na fotce dziwnym trafem jej pasuje... O gustach trudno decydować, ale są książki, które pewne rzeczy opisują, a udzielają w nich wskazówek uznani mistrzowie fotografii. Na wskazówkach tychże fotografów i ich pracach usiłujemy się uczyć czy też ci bardziej zaawansowani, wzorować. Skoro uważasz nas za nadętych bufonów, to pewnie jednak i literatura niewiele ci pomoże.

Sam pomysł takiego programowania ostrości dla fotografa jest... śmieszny. Od tego jest człowiek, który ma oko, rękę i czasem statyw. I wiedzę, żeby GO ustawić właściwie. Nie automat. Choć każdy, nawet najgłupszy kompakt, ma chyba funkcję makro. A listek trzeba było urwać lub schować za kwiatek, żeby nie psuł kompozycji. A o GO trochę poczytać...

[Karol]

BTW, skoro mowa o zabezpieczeniu zdjęć na Allegro to przecież serwis oferuje wstawienie znaku wodnego na zdjęcia wystawianych przedmiotów - wystarczy jedno kliknięcie przy wystawianiu aukcji i login sprzedającego ląduje na zdjęciu. Jest na tyle duży i gruby, że skutecznie zniechęca potencjalnych złodziei zdjęć. To bardzo proste i w miarę skuteczne rozwiązanie. Dlaczego autor wątku nie skorzysta z tej opcji?

[kowalikster]

BTW, skoro mowa o zabezpieczeniu zdjęć na Allegro to przecież serwis oferuje wstawienie znaku wodnego na zdjęcia wystawianych przedmiotów - wystarczy jedno kliknięcie przy wystawianiu aukcji i login sprzedającego ląduje na zdjęciu. Jest na tyle duży i gruby, że skutecznie zniechęca potencjalnych złodziei zdjęć. To bardzo proste i w miarę skuteczne rozwiązanie. Dlaczego autor wątku nie skorzysta z tej opcji?

Bo zapewne zabezpieczenie też musi być artystyczne, a nie jakieś automatyczne z systemu allegro.

[grizz]

Bo zapewne zabezpieczenie też musi być artystyczne, a nie jakieś automatyczne z systemu allegro.

Nie musi być z allegro

for i in *.jpg; do convert $i -pointsize 24 -annotate +400+700 'grizz®™©' gotowe/$i.jpg; done