Dobrze kombinujesz. Nie ma co się cofać w body tylko iść do przodu, bo bez wątpienia E-620 oferuje największy postęp wśród puszek olka. Z E-30 pracuje się bardzo przyjemnie a E-620 to jego młodszy, nieco odchudzony braciszek. Zwykle dźwigałem ze sobą E-30 + E-330 jako drugie body, żeby nie przepinać obiektywów (50-200 z E-30 bo ma stabilizację, a np. 9-18 z E-330. Jednak E-30 na tyle spełnia moje oczekiwania, że od ponad miesiąca E-330 leży odłogiem. Poza tym od kiedy mam E-30 parę rzeczy w starszym olku mnie denerwuje, taka jest cena, szybkiego przyzwyczajenia się do większego komfortu. I jeśli cokolwiek miałbym teraz kupować jako drugie body, to z pewnością byłoby to coś pokroju E-30 + uszczelki i większy wizjer(ten z E-30 jest już ok w porównaniu z E-330 i E-510)
OMD-EM5 II + M. ZD 12-40mm f/2,8 und M.ZD 25 f1,8 + HLD8 oraz nadal E-30... ZD14-54, ZD50 Macro, ZD50-200SWD, ZD 9-18, ZD 14-45, EC-14, EC-20, EX-25, Sigma 30mm f/1,4 EX DC HSM, FL-50, 055X PRO B + 322RC
A ja coś czuję, że najbliższa lustrzanka Olympusa jaka ujrzy światło dzienne będzie miała filmy. Skoro zrobili już filmy w E-P1 to ich zaimplementowanie do lustrzanek nie powinno im sprawić dużego problemu. Na przyspieszenie tego kroku na pewno wpłynie też konkurencja.
PS.
To są tylko moje przeczucia, ale graniczą one z pewnością![]()
Ja tam za funkcjonalnością kręcenia filmów nie jestem. Jak będę chciał kręcić filmy to sobie kupię kamerę.
A jak będę miał taką funkcję to chyba też jej nie będę wykorzystywał z powodu grzania się matrycy przy kręceniu filmów. Po nakręceniu filmiku i zrobieniu zdjęcia w ciemnej tonacji nagrzaną matrycą nawet nie chcę myśleć.
HD video staje się standardem w sprzęcie fotograficznym. Tak samo jak live view upowszechni się na dobre i nie będzie extra kasowane - to mówię wam ja
A konkurencja już uziemi tych producentów, którzy tego nie zrozumieli.