Masz rację. Chyba powinnam skrócić trochę czas i dać mniejszą przysłonę, ale wtedy miałabym go trochę za małą - już i tak wydaje mi się graniczna, nie cały kij się zmieścił. A poza tym, na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że prób uchwycenia momentu nalewania piwa było kilka, coś z tymi piwkami trzeba było zrobić no i "sesja" dość szybko odeszła w zapomnienieMoże trzeba będzie powtórzyć zdjęcia, co nie jest w tym przypadku katorżniczą pracą
Dziękuję jeszcze raz za wizyty i komentarze.