Witam.
Jakiś czas temu padła mi moja karta XD (512 Fuji). Karty nie dało się sformatować na moim aparacie i generalnie nic nie dało się zrobić. Poczytałem trochę i dałem ją koledze którego aparat (nie pamiętam jaki) sformatował ją. Moje pytanie jest następujące, czy taka awaria karty należy do tych "każdej się może od czasu do czasu zdarzyć" czy raczej "jak już się zdarzyło znaczy że będzie się często powtarzało". Proszę Was o odpowiedź bo nie wiem czy ryzykować i wychodzić z tą kartą w plener.
pozdrawiam