Mam problem - siedzę od kilku dni w necie i jestem trochę skołowany - stąd zwracam się do Was o pomoc.
Niestety albo też stety moja druga połówka zaraziła się fotografią. W związku z tym potrzebne będzie drugie body (to nie podlega dyskusji).
No i właśnie tu się zaczyna - aktualnie dysponuję e510 + 14-42 + 14-54 + 40-150 (starszy) + FLR50 + filtry + baterie i inne akcesoria. Kupując kolejne w systemie body chciałbym, żeby było powiedzmy bardziej zaawansowane - więc biorę pod uwagę e-30 i e-3 (i tu jest już pierwszy dylemat, które :-/).
Natomiast naczytałem się na dokładkę testów, opinii i przewertowałem nasze forum - no i z wielu wypowiedzi wynika, że za podobną cenę np. w C lub N bedzie lepsze body. Ale nie samym body człowiek żyjenie znam się totalnie na obiektywach obcych systemów i nie wiem czy w łącznej podobnej cenie (mam na myśli zestaw body+obiektyw) będzie faktycznie lepiej/korzystniej no i czy w ogóle jest sens myśleć o zmianie systemu? A z drugiej strony jeśli zmiana systemu, to tylko teraz, bo później to będzie już za późno, jak nabędę jeszcze parę drobiazgów do systemu!
A jeśli zmiana systemu to znów ból głowy jakie body (dwa) - jedno lepsze (50d vs d90 vs 300) drugie słabsze (...).
Czy w ogóle da się rozwiązać sensownymi argumentami ten dylemat?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.
Odpowiedz z cytatem
a zmienić zawsze się da. Kwestia kasy, ale też i koniunktury na rynku (vide niedawno, osoby sprzedające sprzęt na jesieni, a kupujące na wiosnę... 
)
Zamieszczone przez dog_master
