Moje pod bezlitosny osąd.

[FotoAmator]

Bez litości i z największą krytyką (z pochwałą też).
Jest szansa, że modelka tutaj nie zagląda. Nie powinna się obrazić.
Ale i tak zdjęcia oceniać proszę a nie walory modelki.
Walory są bezapelacyjnie na najwyższym poziome.
Z takiego z zeszłoniedzielnego wypadu.

Trochę niżej. Więcej tutaj http://www.formatfoto.pl/kinga

źródło

źródło

źródło

[rocco]

Ni ma nikogo do oceniania, wszyscy balują w Zamościu
A ja na portretach za bardzo nie tego...podoba mi się ostatni, na pierwszym trochę za duże kontrasty jak na mój gust a na drugim ten cień na czole...

[Agulka]

O portretach wiem, tyle co o balecie, czyli nic, ale mimo to pozwolę sobie na kilka słów - oczywiście jako amator, tylko i wyłącznie oceniając na zasadzie podoba się / nie podoba się.
Pierwsze odpowiada mi najbardziej z serii, podoba mi się sposób pozowania, podoba mi się też, że dziewczyna patrzy w obiektyw spojrzeniem, które dodaje jej trochę zadziorności. Na minus są trochę za bardzo głębokie cienie, w których szczegóły niemal kompletnie zanikają. Ale zdjęcie mi się podoba jako portret silnej, świadomej siebie kobiety (ojej, miało nie być o modelce )
W drugim zdjęciu nie odpowiada mi kadr - zbyt centralnie moim zdaniem, nie za bardzo rozumiem czemu dziewczyna rwie włosy z głowy - może przez ten trójkąt, co jej wyskoczył na czole... Wydaje mi się, że z tych trzech fotek dwójka jest najsłabsza, tu też jest chyba problem z cieniami, przynajmniej tak to wygląda u mnie.
Trzecia fotka też jest ciekawa, ta zadziorność, o której pisałam przy pierwszym zdjęciu jest jak na dłoni, co dodaje zdjęciu wyrazistości, poza modelki ok, ale chyba za mało odcina się ona od tła, co szczególnie uwypukla się przy włosach. No i znowu jakby za mało światła.
Jak już pisałam, na portretach się nie znam, więc nie bierz sobie moich słów do serca , ale podejrzewam, że rocco ma rację i na wypowiedzi znawców będziesz musiał poczekać, aż zlot się skończy

[MADNESS]

przedmówca ma rację pierwsza praca zbyt duży kontrast porównywalny z przepałem jedna strona zbyt mocno schowana w cieniu warto byłoby dodatkowym światłem zrównoważyć zbyt jasne miejsca

drugie zdjęcie tak jakoś mało ciekawe i nie w moim guście ale o gustach się nie mówi co mi przeszkadza po za czołem - tło bardzo nieciekawe dobrane tło

trzecie najlepsze ale też dorzuciłbym troszkę oświetlenia i ciął trochę dołu sukienka jest zbyt rzucająca się w oczy i odciąga troszkę wzrok ewentualnie zapodałbym w B/W

widzę że pisałem w tym samy czasie co koleżanka pozdrawiam

[diabolique]

Ni ma nikogo do oceniania, wszyscy balują w Zamościu

(no dobra, będę udawał, że mnie nie ma...)

[FotoAmator]

Dzięki.
Nie ma za dużego kontrastu na pierwszym . Może to od monitora zależy, ale w cieniach szczegóły nie znikają. Mnie raczej bardziej znikają w światłach. Mimo to dobrze posłuchać/poczytać gdzie się naprawiać.

Myślalem że bardziej za poprawianie cery mnie zjedziecie

[nevra]

Cerę poprawiaj, byle nie było tego poprawiania widać.

Gdyby trochę w obróbce dodać światła w cieniach, byłoby lepiej.

Za przedmówcami - 2 najsłabsza, gałęzie wyrastają z głowy. Lepiej trochę zmniejszyć GO, żeby tło było czyste i nie robiło bałaganu.

[kasprzyk]

ja też się nie znam, ale piękno modelki bardzo przyciąga

pzdr

[kowalikster]

Dla mnie zwyciężcą z tych trzech jest jedynka, chyba z powodu wciągającej miny modelki. Wyraz twarzy jest bardzo elektryzująco uchwycony i już chyba ze 3 minuty się zastanawiam jak ją prawidłowo zinterpretować. To się nazywa magia fotografii.
Dwójeczka ładna ale kłóci z tłem, cieniem i pograniczem przepaleń, no i kolory trochę mdłe (porównaj czerwień na bluzce na jedynce czy też trójce z czerwienią z dwójki)
Jeśli rzeczywiście poprawiałeś cerę to dla mnie zrobiłeś to bardzo precyzyjnie.

@diabolique - tyś nie wszyscy, tyś indywidualność. Wg mnie rocco powinien napisać, że wszyscy w Zamościu ale Diabol został

[wanilia]

Walory modelki niewątpliwe. Koniecznie powinieneś powtórzyć sesję przy sprzyjającym świetle i o odpowiedniej porze. Trening czyni mistrza. Im więcej będziesz próbował tym szybciej pojmiesz w jakich okolicznościach fotki wychodzą najkorzystniej. To trudna sztuka, ja też sie jej ciągle uczę