Przywaliłeś lampą na wprost?
Przywaliłeś lampą na wprost?
Widac swiatlo na buzi od lampy...
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Nie paliłem "po oczach" (nie no, żeby dziecku krzywdę robić...), lampa była 60 stopni w sufit (może za mało?). Światło jest faktycznie widoczne, bo niestety dyfuzora jakiegokolwiek na razie brak. A jasność na twarzy tak widoczna to raczej wina filtra "pinhole"... Dołączam poniżej oryginał oraz oryginał B&W bez obróbki (nie prostowane, nie kadrowane, bez usuwania światełek w oczach).
"...był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się."
Bez dyfuzora też da radeInaczej odbić lub zmniejszyć o np -0,7EV , kombinuj
![]()
Próbuj odbijać od ściany za sobą/z boku.
...ciiii - bo cenzura się obudzi...to forum a nie miejsce do rozmów...
Moje próby i Moja strona
PAJACYK
można było odbić nawet znad lewego ramienia i problem z głowy
eh... Night byl szybszy :P
Pentax K7 + Sigma 70-200II +DA 18-55WR + Tamron 17-50 f/2.8 + Samyang 85 f/1.4 + Helios f/2.0 + Metz 58 AF-1
zapraszam na moją stronę: http://pawellysik.iportfolio.pl/ i zachęcam do współpracy
Zrobilem czarno biale wg mojego widzenia.Tez nic nie poprawialem,widzisz roznice?
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Mirek może byś stworzył jakiś poradnik na ten temat?